Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 88

Wątek: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

  1. #11
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,663

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    Cytat Zamieszczone przez gubic Zobacz posta
    W połowie sierpnia wybieramy się nad j.solińskie.Chciałbym w ciągu 10dni schodzić jak najwięcej szlaków,im wyżej tym lepjej:) niestety-balast nr 1-półroczny brzdąc w wózku,balast nr 2-pięcoletni brzdąc na własnych wątłych nóżkach. Co polecacie? Gdzie bez problemu można wjechać wózkiem(najlepjej na szczyt)
    Sorry, ale nie przychodzi mi do głowy żaden szczyt w Bieszczadach, na który można wjechać wózkiem (a nie można samochodem). A o ile pamiętam okolicę Soliny, to nie ma tam specjalnie wielu tras przystosowanych do poruszania się wózkiem. Będziecie skazani na pobocza asfaltówek, a więc średnia przyjemność, tym bardziej w sezonie.
    Półroczny malec jeszcze pewnie nie siedzi, wiec jest za mały do nosidełka. Pięciolatek, nawet zaprawiony, też jest za mały na całodzienne trasy i też czasem trzeba go wziąć 'na barana'. Jesteście pewni tych "wysokich szlaków" i "szczytów"?!

    Edit - tutaj się toczyła podobna dyskusja.
    Ostatnio edytowane przez Marcowy ; 21-06-2009 o 10:58

  2. #12
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    polecam stronke..
    http://www.malypodroznik.pl/
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  3. #13

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    A czy muszą być szczyty?. Z wuzkiem spokojnie można się wybrać na Sine Wiry, lub pod Łopienke. Zawsze może jedna osoba zostać z wózkiem, a druga może sobie chwile pobrykać po krzaczorach. Kwestia dogadania

  4. #14
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    zawsze tez jedna moze wziac dziecko na rece i poniesc a druga przeciagnac wozek przez krzaczory.. zawsze sie znajdzie rozwiazanie, trzeba tylko chciec..

    a wogole to doliny sa nieraz piekniejsze niz szczyty...
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  5. #15
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    Buba,masz rację jeśli chodzi o "zaszczepianie"w dzieciństwie.Moje dziecko,wtedy kilkuletnie (4-6) wyprowadziłam,na odpowiednią do jego możliwości,bieszczadzką górkę.Nie pozwoliłam sie po drodze oglądać co wywołało reakcję końcową taką:

    -ale pięknie!az się chce...płakać!
    Pamiętam to dosłownie,bo to był moment łyknięcia bakcyla.
    Jednak z kilkumiesięcznym nie odważyłabym się zapuścić,zbyt daleko-wysoko ze wzgledu na to,że czasem licho sie budzi i może być niebezpiecznie.Ale cóż,może z wiekiem przybywa przezorności a może ...spada odwaga?

  6. #16
    Bieszczadnik Awatar Do-misiek
    Na forum od
    07.2007
    Postów
    87

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    chyba nie ma w bieszczadach miejsc gdzie nie mozna by dotrzec z dziecmi, toz to nie himalaje!!
    A wciągniesz wózek na np. Matragonę lub Tarnicę? Ja z dzieckiem w wieku "wózkowym" tzn. nie dającym się jeszcze zapakować do nosidełka na plecy bym się nie wybrała. Ale dolinki można z maluchami zwiedzić.

    Dziecko dziecku nierówne - książki tym mianem określają zarówno trzylatków jak i dzięsięciolatków. Generalnie dzieciństwo kończy się mniej więcej w wieku 13 lat (okres dojrzewania).
    Siłę słonia
    Płodność byka
    Da Ci tylko...
    TURYSTYKA!!!


    www.picasaweb.google.com/domikoc
    www.picasaweb.google.com/derkaterdreadlock

  7. #17
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    Wg mnie rzucanie się na kilkugodzinny spacer jest w takiej sytuacji bez sensu. Ani kilkuletnie dziecko, a tym bardziej kilkumiesięczne radości z tego mieć nie będzie.

    A radość rodziców z obcowania z przyrodą łatwo zniknie, gdy się dziecko z nudów zapłacze.

    Co jeśli młodsze kolka dopadnie, czy nie daj Boże jakaś osa urżnie? Trza będzie z płaczącym malcem szybko odwrót robić.

    Więcej radochy będzie z kolejki, jazdy konnej, czy rejsu statkiem, że nie wspomnę o budowaniu tamy na jakimś strumyku.

    A na spacerek do byle dolinki, lasu można pobiec zawsze.

    Pozdrawiam:)

  8. #18
    gubic
    Guest

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    bardzo dziękuję za podzielenie sie szeroką wiedzą. Chyba wybiliście mi z głowy szlaki bieszczadzkie w tym roku :)
    Co do sensu zabierania dzieci: starsze zabierane w celu zaszczepienia bakcylka,młodsze zgodnie z radą pulmunologa-dwa tygodnie w odmiennym klimacie(mieszkam na morzem)= większa odpornośc organizmu na infekcje przez najbliższy rock.
    Na marginesie-zaliczyłem w tym miesiącu wszystkie 4 doliny tatrzańskie i mam już trochę dosyc,nawet poważnie myślałem o nosidełku i chociaż troszkę się poszlajac...
    A do chatki puchatka z wózkiem dojdę? Gdyż młodsze już nakręciłem :)

  9. #19
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    Jeśli tak bardzo się upierasz,żeby tam dotrzeć to chyba jednak nie z wózkiem-raczej nosidełko.Jakoś sobie nie wyobrażam wciągania takiego pojazdu.Ale może bedziesz prekursorem?

  10. #20
    gubic
    Guest

    Domyślnie Odp: gdzie z półrocznym dzieckiem(wózek)

    tak sobie radziłem dwa tygodnie temu na szlaku z wózkiem :)
    http://picasaweb.google.pl/tymawa/Za...77425891463442
    ale to było nieplanowane,zastaliśmy zamkniętą drogę na morskie oko,więc boczkiem boczkiem do celu :)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Gorgany z południa na północ
    Przez maciejka w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 57
    Ostatni post / autor: 02-01-2013, 15:03
  2. Półwysep Helski to nie tylko piach i woda.
    Przez Hero w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 09-09-2011, 21:30
  3. Wyprawa północną Słowacją - co zobaczyć?
    Przez Zenobius w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 27-10-2010, 22:52
  4. Czy wiecie cos na temat pól namiotowych w Rabem, Tworylnym ?
    Przez Kereip w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 11-10-2005, 21:03
  5. [Lutowiska] Gdzie w Bieszczady z dwuletnim dzieckiem
    Przez Anonymous w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 05-06-2002, 11:27

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •