[Radom] Spotkania bieszczadzkie

[Stały Bywalec]

Jest ktoś na Naszym Forum z Radomia ?
Jeśli jest, oraz ma ochotę wypić niewirtualne piwko "z Bieszczadami w tle", niech się ujawni w tym wątku.

Radom jest dla mnie ważny, albowiem:
- mieszkałem w nim aż do matury, zaliczyłem tam edukację na poziomie podstawowym i średnim (II LO im. M. Konopnickiej),
- również aktualnie (z powodów rodzinnych) bywam tam raz w tygodniu, na ogół w dzień tzw. powszedni.

Swoje tamtejsze obowiązki rodzinne kończę już po godz. 15-tej, ale przecież nie muszę zaraz wracać do W-wy. Pociągi powrotne mam mniej więcej co godzinę (z podróży samochodem już dawno zrezygnowałem, z powodu modernizacji 7-ki i korków od Janek).

Jeśli mamy na Naszym Forum radomiaków - nich się zgłoszą. I zaproponują jakiś lokalik na nasze bieszczadzkie spotkanie - najlepiej niedaleko dworca PKP (co nie znaczy, że tuż przy nim; może być np. dawny MPiK przy ul. Traugutta lub Narutowicza - nie pamiętam dokładnie).
Potem ustalimy termin.

Taki Toruń czy Rzeszów może, a większy od nich Radom już nie ?

[iwonaf]

Lepiej późno niż wcale

To co z tym spotkaniem? A może znajdzie się też więcej chętnych?

Pozdrawiam,
Iwona

[Damon007]

Radom is important to me because:
: M lived there until complete high school, played there on primary education for my spouse and i average (II LO i am. Meters. Konopnicka)
: Also currently (for family) m I visit there once a week, usually called m day. weekday.


Their family responsibilities rustic finish after hours. 15-th, draft beer, after all I do not have to go back soon complete In-O. Trains return I have more or less corp hour (traveling by car has long since given up, because modernization unces 7-ki my spouse and i corks Janek).