Komańcza (Podkowiata) - nie chciałabym tam wrócić. Kiedyś się tam koszmarnie strułam i mimo że było to już dawno i obsługa jest inna to nie przekonam się do tego schroniska.
Łupków - o tak, tam zdecydowanie chciałabym wrócićMoim zdaniem - jedno z najsympatyczniejszych schronisk w polskich górach.
Wetlina - czy chodzi o PTTK ? Jeśli tak - to uczucia mam mieszanie. Kiedy tam mieszkałam kilka dni (chyba jeszcze za poprzedniej obsługi) ściany były dziurawe i było zimno, ale za to była fajna atmosfera.
W reszcie schronisk nie spałam.
Pozdrowienia
Basia



Odpowiedz z cytatem

Zakładki