[Tworylne] Co z domkiem boberków?

[Cait]

Uh... no, troszkę mnie zmartwiliście... Ale jak dojrzeję to i tak się wybiorę.

[tomas pablo]

wybierz się...trochę zarosło tam , od Twojej bytności tam...

[partyzant]

Chodząc tam i tak jesteś obserwowany, chodzi przeważnie o wykrywki ale nie tylko.

[misiekjakub]

A zapytam z głupia frant - jest tam po co z wykrywką? Była tam jaka bitwa za I wojny, abo i za drugiej, abo i za domowej? Przecie pozycje austriackie w masywie Połoniny Wetlińskiej są dużo wyżej, znaczy się na Siwarnej - Krysowej - Smereku i Holicy/Dwerniku-Kamieniu, ściślej - jego północnych, schodzących do Sanu odnogach, a dalej to już na północnych odnogach Magury Stuposiańskiej, Dziale (tym między dolinami Wołosatego i Mucznego), a hen jeszcze dalej to już dopiero na Kiczerze Sokolickiej i dalej ku Buczkowi, Jaworowowi i Magurze ...

Owszem, przez chwilę na początku lutego front przebiegał po Sanie, mniej więcej od Studennego po Krywe... Potem stał cały marzec na linii Sanu, linia leciała centralnie przez Tworylne. To z tych lutowych i marcowych walk jest ten cmentarz na wzgórzu 617, czyli Kiczerze Dworskiej. Ale byłoby tam coś po tym, za czym warto chodzić z wykrywką? Przecie Tworylne to była duża wieś. Orne grunta, pastwiska, domy. Na pewno chłopi splantowali okopy i wyczyścili je z żelastwa, co się mogło komu przydać w gospodarce... Wątpię by w samej dolinie coś godnego uwagi kopaczy pozostało, chyba że kopią ślady spalonych domostw. Są i tacy poszukiwacze...

[partyzant]

Nie chodzi o I Wojnę i nie o środek wsi. Ziemia kryje dużo ciekawych rzeczy, ta konstrukcja jest bardzo solidna i ma związek z trucizną. Koniec.