Uszanowanko,
Beniowa, popoludnie. Tuptam sobie i tuptam, nagle patrze a tu tory. Szyny znaczy sie, waskortorowe. I to gdzie? A na mostku przy cmentarzysku w Beniowej. Ladne, choc nieco powyginane, bicia nie posiadaly wiec bies wie kto produkowal. Dopadlem aparatu i "sfocilem", zebyscie i Wy mogli oczy nacieszyc.
Teraz pytanie: Czy ktos wie o jakiejs bocznicy w okolicach Beniowej? Czy moze komus chcialo sie targac zlom od Bukowca (Potaszni) albo z Sokolikow? Wiem, ze w Bieszczadzie byla seria artykulow o biszczadzkich kolejkach waskotorowych, ale dostepu nie posiadam.
do dziela wiec milosnicy kolei!
Ex-zeleznicar
Zakładki