Strona 7 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 127

Wątek: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

  1. #61
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Cytat Zamieszczone przez archi61 Zobacz posta
    Już od dłuższego czasu chcę rzucic wszystko i wyjechac w ciche,spokojne miejsce,bez chałasu,gwaru,zgiełku.Tylko ja i przyroda.Czy są jeszcze takie miejsca w Bieszczadach??????
    Są...tyle, że trzeba żyć. Najlepiej za pieniądze:P Zaczniesz je zdobywać w tym cichym miejscu bez zgiełku i nagle ekonomia pokaże swoją siłę:) Handele założysz? Skąd w takim miejscu tłum klientów wytrzasnąć? Usługi - to samo. Jesteś artisticzna dusza i zrobisz książkę, foto, obraz, rzeźbę. No - w Bieszczadach jeszcze może w jakiej galeryjce coś sprzedasz. Ale na Ziemi Lubuskiej w borach, jak niektórzzy doradzaja? Twoje szanse będą pochodną możliwości ekonomicznych i rynkowych. To weź pod uwagę. Chyba, że jesteś wydajnym graczem giełdowym albo wygrałeś w lotto kilka baniek i będziesz żył jako rentier. Gdy już nakreślisz REALISTYCZNY plan zdobywania dochodów, które nie będą Cię frustrowały, to reszta będzie fraszką. Może nawet kobieta się znajdzie, skora do zamieszkania w takim miejscu?:)
    Życzę powodzenia, bo to dobry pomysł. Sam przesiadłem się ze stolycy na miasteczko powiatowe i jakoś jadę:) Już bym nie chciał wrócić...Zwłaszcza w perspektywie wieszczonej przez demografów ucieczki ludzkości do miast.
    Derty

    PS: polecam dla zastanawiających się nad wyborem swej drogi życiowej zdjęcie miesiąca wraz z komentarzem zamieszczone w nr 8/2010 Wiedzy i Życia:D:D:D
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  2. #62

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Cytat Zamieszczone przez Derty Zobacz posta
    Są...tyle, że trzeba żyć. Najlepiej za pieniądze:P
    To wszystko racja, trzeba stąpać po ziemi. Pamiętajmy jednak, że mamy XXI wiek, telepracę i prawie wszechobecny internet. Miejsce siedzenia ma powolutku coraz mniejsze znaczenie, a zarobkowanie nie zależy już tylko od lokalnych uwarunkowań.
    Może dzieki temu marzenie o zamieszkaniu w wymarzoym dla siebie miejscu będzie dla niektórych bardziej realne.
    Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->

  3. #63
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    telepraca...
    a znasz kogoś kto tak pracuje?
    Ja znałam jedną osobę pracującą w ten sposób...jedną;-)
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  4. #64

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    a znasz kogoś kto tak pracuje?
    Znam. Nie twierdzę, że to rewolucja i powszechna metoda pracy. Ale na pewno (poza innymi zaletami) może ułatwić zamieszkanie w wymarzonym miejscu.
    Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->

  5. #65
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Oczywiście, ale zdobycia takiej pracy graniczy z cudem.
    I jest zawężone do malutkiej grupy osób, właściwie to chyba tylko do informatyków.
    Na tej zasadzie to i można liczyć na wygraną w Totka i wtedy z tego żyć;-)
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  6. #66
    Fotografik Roku 2013
    Fotografik Roku 2012
    Fotografik Roku 2011
    Awatar Pierogowy
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Tarnowskie Góry Wysokie
    Postów
    1,010

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Oczywiście, ale zdobycia takiej pracy graniczy z cudem.
    I jest zawężone do malutkiej grupy osób, właściwie to chyba tylko do informatyków.
    Na tej zasadzie to i można liczyć na wygraną w Totka i wtedy z tego żyć;-)
    Troszke wiary,Krysiu
    Patrzac na Twoj avatar ,dostrzegam duze zasoby...
    "Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."

  7. #67
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Oczywiście, ale zdobycia takiej pracy graniczy z cudem.
    I jest zawężone do malutkiej grupy osób, właściwie to chyba tylko do informatyków.
    Na tej zasadzie to i można liczyć na wygraną w Totka i wtedy z tego żyć;-)
    Jestem informatykiem ale nie mogę pracować zdalnie, muszę być na miejscu.
    Mam świetną pracę i za nic bym z niej nie zrezygnowała.

    Za to "dorabiam sobie" zdalnie ale nie jako informatyk a pisząc i aktualizując przewodniki.

    Oczywiście wymaga to również przede wszystkim wyjazdów w to określone miejsce o którym jest przewodnik, ale tą bieżącą weryfikację informacji często robią moi synowie, którzy jako student i uczeń liceum są bardziej mobilni.

    Tak sobie czasem myślę, ze już będąc na emeryturze chciałabym zamieszkać w ładnym miejscu, niekoniecznie w Bieszczadach, ale znowu nie lubię przywiązywać się do miejsca, lubię przede wszystkim podróżować.

    Pozdrowienia

    Basia

  8. #68
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Pierogowy jakbym mogła zdajnie pracować to już by mnie tu nie było;-)
    i optymizm ma się nijak do REALIZMU;-)
    a ja się niestety przywiązuję do miejsca i nie wyobrażam sobie mojej przeprowadzki z Warmii i Mazur, tak tu pięknie...ale tam na górze mają zdaje się inne plany co do mnie i będę musiała.
    No trudno;-) mus to mus
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  9. #69
    Fotografik Roku 2013
    Fotografik Roku 2012
    Fotografik Roku 2011
    Awatar Pierogowy
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Tarnowskie Góry Wysokie
    Postów
    1,010

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Chyba nie wazne gdzie Sie pomieszkuje...
    Moze Istotne jest czy Sie jest z tym szczesliwym
    Mam przyjaciela , ktory buduje jacht oceaniczny
    Od 24 lat.
    Bedzie budowal i wyposazal go ,chyba jeszcze z 20 lat
    Codziennie pokonuje ok.60km do pracy (w jedna strone).
    Poniewaz tylko w takim miejscu znalazł odpowiednie pomieszczenie.
    Na marginesie: zonaty,troje dzieci,menadzer w konsorcjum,itd.
    Jest pelen radosci , poniewaz wyplynie na nim kiedys,moze w ostatni rejs.
    Ale to juz sprawa drugorzedna.
    Totez...
    Optymizm? ,taaak ,ale cos jeszcze innego.
    Hej.hej.
    "Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."

  10. #70
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2010
    Postów
    29

    Domyślnie Odp: Zamieszkać w Bieszczadach - dyskusja

    Cytat Zamieszczone przez Derty Zobacz posta
    Są...tyle, że trzeba żyć. Najlepiej za pieniądze:P Zaczniesz je zdobywać w tym cichym miejscu bez zgiełku i nagle ekonomia pokaże swoją siłę:) Handele założysz? Skąd w takim miejscu tłum klientów wytrzasnąć? Usługi - to samo. Jesteś artisticzna dusza i zrobisz książkę, foto, obraz, rzeźbę. No - w Bieszczadach jeszcze może w jakiej galeryjce coś sprzedasz. Ale na Ziemi Lubuskiej w borach, jak niektórzzy doradzaja? Twoje szanse będą pochodną możliwości ekonomicznych i rynkowych. To weź pod uwagę. Chyba, że jesteś wydajnym graczem giełdowym albo wygrałeś w lotto kilka baniek i będziesz żył jako rentier. Gdy już nakreślisz REALISTYCZNY plan zdobywania dochodów, które nie będą Cię frustrowały, to reszta będzie fraszką. Może nawet kobieta się znajdzie, skora do zamieszkania w takim miejscu?:)
    Życzę powodzenia, bo to dobry pomysł. Sam przesiadłem się ze stolycy na miasteczko powiatowe i jakoś jadę:) Już bym nie chciał wrócić...Zwłaszcza w perspektywie wieszczonej przez demografów ucieczki ludzkości do miast.
    Derty

    PS: polecam dla zastanawiających się nad wyborem swej drogi życiowej zdjęcie miesiąca wraz z komentarzem zamieszczone w nr 8/2010 Wiedzy i Życia:D:D:D
    Nie jest problemem miec duże pieniądze i osiąsc w biesach.To żadna sztuka.Majac duże pieniądze można osiąsc wszędzie.Chodzi mi o cos innego.Chcę wrócic do życia bardzo prymitywnego,
    prostego.Od podstaw na gołej ziemi zbudowac małą farmę.Najlepiej przy strumyku bo można zmontowac kawałek swej elektrowni.Kawałek ziemi na uprawę.Nic więcej.Resztę mam nadzieję dałby las,czyli jakies jagody,grzyby,zioła itp.Chce się cofnąc o kilka stuleci do tyłu.TO JEST MOJE MARZENIE.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 20-03-2014, 10:02
  2. Lokalizacja X KIMBu- dyskusja
    Przez Piskal w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 47
    Ostatni post / autor: 15-01-2011, 19:44
  3. Dyskusja o Naturze 2000 - artykuł
    Przez dziabka1 w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 17-02-2010, 12:42
  4. Zamieszkać w dziczy
    Przez takitam w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 25-09-2008, 22:48
  5. Chciałbym zamieszkać w Bieszczadach...
    Przez lawok w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 30-07-2005, 20:57

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •