Ostatnie lata spędziłem w różnych miejscach.Byłem w Ameryce Południowej.Mam nawet bebe pochodzacą z Brasil.Lecz stwierdziłem że pogon za wszystkimi dobrami tego swiata to pogon za wiatrem,jak to okreslił kiedys Salomon.Jakos nie jestem bardziej szczęsliwy,jakoś nie zrywam się o swicie i z radoscia nie pędzę do pracy.I jakos widze po wszystkich znajomych że szczęscie nie zależy od tego ile się ma.Znam ludzi którzy mieszkają w okazałych rezydencjach i są bardzo nieszczęsliwi.A to daltego ze albo chcą mic więcej,albo boja się o utratę tego co mają.I to jest pogon za wiatrem
Zakładki