Chciałbym zwrócić uwagę osób (którym chce się to jeszcze czytać), na retorykę obu panów, w tym "delegata" ZUwP, który "wpada" tu na forum tylko po to, aby przedstawiać neo-banderowską wersję historii.
No fakt, tylko, że większość osób aresztowanych przez NKWD nie wychowała wcześniej syna na faszystowskiego zbrodniarza, ale tych osób Cerkiew grekokatolicka beatyfikować nie myśli...(a może się mylę ?).Zamieszczone przez orest
Nadal nie widzę powodu do beatyfikacji Andrija Bandery - może za to, że wychował synów na faszystów ? - na tym polega cały absurd tej zamierzanej "beatyfikacji" (i z tego się naśmiewałem i będę naśmiewał) - no, ale ludzie, którym można wcisnąć bzdury o np. "ukraińskości" Lwowa, wyzwoleniu Wiednia przez Ivana III Sobieskiego ( na czele wojsk ukraińskich) przełkną każdą bzdurę w imię "patriotyzmu" - nie widząc, że cywilizowany świat tarza się ze śmiechu widząc taką błazenadę...
Ale taka jest już specyfika mentalności (niektórych) osób w krajach IV (ukraiński faszyzm) świata.
Kto tu pisał o zajadaniu kawioru przez Banderę ? - chyba ci się coś przyśniło.Zamieszczone przez orest
Przypominam, że np. więźniowie obozów koncentracyjnych, oraz np. AK itp. organizacje likwidowały również kolaborantów narodowości polskiej, a takimi (tyle, że ukraińskimi) byli również bracia Stepana Bandery (OUN kolaborowała z nazistami, dopóki Niemców nie zirytowały jej działania "niepodległościowe") - to, że braci Stepana B. aresztowali Niemcy, nie zmienia faktu (zostali aresztowani z tego samego powodu co Stepan).
Kolejna bzdura - z listów Adolfa H. do Ewy Braun, również nie jesteśmy w stanie stwierdzić, że Adolf wiedział coś o np. Holocauście, oraz innych nazistowskich zbrodniach.Zamieszczone przez orest
Ile by Polacy dali w 1939 r. aby mieć takiego "okupanta", jakim II RP była dla Rusinów...Zamieszczone przez orest
Ukraińcy obecnie okupują min. Krym - jakoś watażka Juszczenko, oraz "Swoboda" nie chcą nadać niepodległości tym ziemiom.
To ma być groźba, czy pouczenie ?Zamieszczone przez orest
Ks. Isakowicz-Zaleski rusofilem ? - a to ci dopiero ciekawostka, nie wiem jak on, ale ja lubię XIX wieczną literaturę rosyjską (rusofil pełną gębą).
A tak na poważnie, to po kampanii wrześniowej, w (której brał udział mój dziadek), oraz niewoli sowieckiej do której trafił (i szczęśliwie uciekł jeszcze w 1939 r.), nazywanie mnie rusofilem to po prostu szczyt absurdu (no, ale o tym nie wiedziałeś).
PS.
Po pierwsze - zdaje się, że w ogóle nie zrozumiałeś o co chodzi.Zamieszczone przez Michał
Po drugie, to nie jestem katolikiem, także tego typu wstawki nastawione na obrażanie ludzi innych wyznań, to możesz sobie wsadzić w swoją sfrustrowaną D... (widzę, że nie wyszedłeś z "formy" i nadal trzymasz karczemno-czereśniacki "poziom").
Głupota, czy bandytyzm nie mają narodowości ani konkretnego wyznania, a cytat który podałem, odnosił się do konkretnego wydarzenia, oraz "beatyfikatorów" a nie całego narodu (tłumaczę, bo chyba nie "załapałeś").
Temat do zamknięcia - inaczej nadal będę polemizował , bo choć nie mam na to specjalnej ochoty, to uważam to niejako za swój "obowiązek" (mój stosunek do prób "wybielania" UPA itp.).
Pozdrawiam
Zakładki