Regularnie - od jakiegoś czasu - kupuję tam sery. Nawet stronka nieoficjalna dla tej bacówki jest zrobiona.
Jeśli chodzi o bacówkę "za Brzegami", czyli o tę po lewej stronie - jak się jedzie z Przełęczy Wyżniańskiej do Brzegów Górnych, to tam kiedyś kupiłem.
Sprzedawca zapewniał, że są owcze, ale były kiepskie - gorsze niż te w Brzegach. No i już tam nie kupowałem więcej.
Może teraz faktycznie są tam lepsze, ale to i tak nie są sery owcze - moim zdaniem.
W bacówce w dawnej wsi Caryńskie też mają sery, ale tam przynajmniej bajek nie opowiadają, tylko jawnie przyznają, które sery są z mleka krowiego, albo z mieszanki.
No i niestety nie mają typowych owczych.
Trzeba by poszukać innego źródła.