"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
o jakie super!! takie zdjecia lubie najbardziej!! jak na obu swietnie jest zaklety ruch :) i ten klimat tych wspanialych pojazdow :D ech..kiedy ja ostatnio jechalam gruzawikiem...chyba ze 3 lata bedzie..
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Ja jakoś też ze trzy lata temu. Z Bystrej pod Sywulą do Osmołody (byliśmy na lekko). Kolega, siedząc na moim plecaku rozsmarował mi pasztet (który się rozwalił na pod jego ciężarem) w koszulę flanelową.
P.S. A ja miałem okazję podziwiać Świdowiec z Bliźnicą z Marmaroskich. :)
Ktoś wie co to za roślina ? Oczywiście fotka wykonana na Świdowcu:
![]()
To chyba to : http://www.grzyby.pl/gatunki/Clathrus_archeri.htm
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Hehe - my takowym takoż w tym roku jechaliśmy - z Kwasów do osady pasterskiej pod Małą Bliźnicą. W sierpniu - sam początek obozu. Były niezłe wrażenia, bo tamtej płat to do łagodnych nie należy.
Jakby kto chciał - tu jest ciut zdjęć z tej jazdy - było ekstra (proszę się nie zrażać wielką ilością zdjęć; wrażenia z jazdy - mniej więcej w połowie).
http://picasaweb.google.co.uk/meteor...LCusb7MufjgAQ#
:)
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki