Rano budzi nas niesamowity wschód słońca. Po prostu WOW. Pierwszy raz w życiu widzę coś takiego)))) Latam dookoła tej chatki jak poparzona i pstrykam fotek tyle ile się da bo cały czas mam wrażenie że jest piękniej niż przed sekundą.
Dziś jest piękny dzień, dla odmiany idę cały czas z tyłu i robię zdjęcia, opalam się i delektuję przyrodąAle pod koniec mam lekki kryzys, co wyczuwa zaraz Diabeł więc uparcie idzie za mną i nie da się przekonać że dam sobie radę i wiem że źle się idzie czyimś tempem i to mnie straaaasznie wkurza. Ale z drugiej strony się cieszę. To był mój pierwszy kilkudniowy wypad z ludźmi których nie znałam i nie wiedziałam czy będę mogła na nich polegać, czy będę mogła liczyć na pomoc gdy będę jej potrzebowała ...
Zakładki