Strona 27 z 88 PierwszyPierwszy ... 17 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 37 77 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 871

Wątek: Humor SPOZA szlaku

  1. #261
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    ...Czy kot może być pierwszą damą?

  2. #262
    Bieszczadnik Awatar darkangel79
    Na forum od
    12.2009
    Rodem z
    Bydgoszcz/Aalsmeer
    Postów
    366

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    ależ owszem,czemu nie...kotu też należy się:):)
    Dusza ludzka jest jak ptak:
    Gdy wzbija się na pewną wysokość,nie tylko nie wolno jej spocząć,ale musi tęgo skrzydłami pracować,by się na niej utrzymać. Inaczej pierwsza lepsza pokusa pociągie ją ku ziemi.

  3. #263

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku


  4. #264
    Bieszczadnik Awatar darkangel79
    Na forum od
    12.2009
    Rodem z
    Bydgoszcz/Aalsmeer
    Postów
    366

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
    - O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
    Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
    - BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
    Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
    Więc facet znowu:
    - BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
    Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
    - A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż.
    Dusza ludzka jest jak ptak:
    Gdy wzbija się na pewną wysokość,nie tylko nie wolno jej spocząć,ale musi tęgo skrzydłami pracować,by się na niej utrzymać. Inaczej pierwsza lepsza pokusa pociągie ją ku ziemi.

  5. #265
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    ..mała książka o kupie :)
    http://obczaj.net/pl/268226/

  6. #266
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,663

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Z pamiętnika feministki. Rozdział 1: zamążpójście.

    Dzień 1. Ślub.
    Ten szowinistyczny typ chciał wnieść mnie do USC na rękach. Powiedziałam, że w takim razie ja go wyniosę z USC. Spojrzał na przygotowane dla gości butelki szampana, pokiwał przecząco głową, odpuścił. Wygrałam pierwsze starcie, dziewczyny!

    Dzień 2. Oczepiny.
    Świadek postanowił porwać pannę młodą i zażądać wykupu. Zaproponowałam mu porwanie biznesmena Nowaka, ponieważ jest bogatszy ode mnie i zapłaci większy wykup. Faceci porwali Nowaka i już nie wrócili do stołu, przepijali wykup. Znowu wygrałam!

    Dzień 3. Kac.
    Mąż obudził się na kacu. Kazał mi posprzątać mieszkanie. Spytałam, kto jest właścicielem mieszkania. Odparł, że on, ale jak posprzątam mieszkanie, będzie też moje, byleby mu dać dziś spokój. Zadzwoniłam do adwokata i dopełniliśmy formalności. Posprzątałam. Przecież znów wygrałam!

    Dzień 4. Trzeba iść do pracy.
    Rano obudziłam się, trochę się pogimnastykowałam, wzięłam prysznic i zrobiłam sobie śniadanie. Ten leń, mój mąż, zażądał, żebym przygotowała śniadanie i jemu. Powiedziałam, że śniadanie można jeść wyłącznie po gimnastyce i prysznicu. Wcale się nie kłócił, tylko sam zrobił sobie dwie kanapki. Wyszły mu strasznie koślawe. W każdym razie wygrałam!

    Dzień 5. Wizyta jego rodziców.
    Jego matka zapytała, czy żona dobrze gotuje (żona czyli ja). Powiedziałam, że gotuję nieźle, ale w tym konkretnym momencie nie zamierzam się zajmować gotowaniem, gdyż wzięłam jakąś tam robotę do domu. Dodałam, że jej syn kompletnie nie potrafi gotować, widocznie ona źle go wychowała. Teściowa splunęła i poszła do kuchni. Być może uczyć syna gotować. Cóż, na to nigdy nie jest za późno. Wygrałam, jak zawsze.

    Dzień 6. Wybieramy się na miodowy miesiąc.
    On, mój mąż, zaproponował wyjazd do Hiszpanii. Od dziecka marzyłam o wyjeździe do Hiszpanii, ale nie będę po tylu wygranych bojach dawać mu forów. Powiedziałam, że pojedziemy do Irlandii. Okazało się, że o Irlandii on marzył od dziecka, a Hiszpanię zaproponował tylko dlatego, żeby mnie zadowolić. Powiedział, że ze mnie nadzwyczajna żona. Coś mi się zdaje, że dziś sama siebie ograłam...

    Dzień 7. Rozmawiamy o dziecku.
    Wyjeżdżamy do Irlandii. On zaproponował mi, żebyśmy nie mieli dzieci. Powiedziałam, że to mój własny biznes - zajść lub nie zajść w ciążę, i że jego zdanie kompletnie mnie nie interesuje! Powiedział, że tak, oczywiście, ale jak już to może pomyślimy o dzieciach dopiero po miodowym miesiącu. Odpowiedziałam, że właśnie dokładnie podczas miodowego miesiąca tym się będziemy zajmować, dlatego, że wszyscy normalni ludzie podczas miodowego miesiąca robią dzieci! On szeroko się uśmiechnął, objął mnie i pocałował. Wygrałam - on z radością wspiera wszystkie moje inicjatywy! Tylko dlaczego miał taką minę, jakby to on wygrał?

  7. #267
    Bieszczadnik Awatar komisaRz von Ryba
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    dziki wschód
    Postów
    1,168

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Putin wezwał Wielką Dumę Narodową i mówi: Tak dalej k***a nie może być! Musimy zmienić strefy czasowe ziemi.Dzwonie dziś do Pekinu złożyć życzenia urodzinowe a on mi mówi że tobyło wczoraj.Dzwonię dziś do Warszawy z kondolencjami a oni mi mówią, że jeszcze niewylecieli....

  8. #268
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Takie na czasie:

    Dlaczego pan nie ratował swojej żony, gdy tonęła?
    A skąd miałem wiedzieć, że się topi? Wrzeszczała jak zwykle...
    bertrand236

  9. #269
    Bieszczadnik Awatar darkangel79
    Na forum od
    12.2009
    Rodem z
    Bydgoszcz/Aalsmeer
    Postów
    366

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    rozum mężczyzny

    maxhumor_pl_336.jpg
    Dusza ludzka jest jak ptak:
    Gdy wzbija się na pewną wysokość,nie tylko nie wolno jej spocząć,ale musi tęgo skrzydłami pracować,by się na niej utrzymać. Inaczej pierwsza lepsza pokusa pociągie ją ku ziemi.

  10. #270
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,663

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Z dedykacją od WUKI. Ja się podpisuję wszystkimi czterema łapami :)
    Ostatnio edytowane przez Marcowy ; 27-05-2010 o 22:05

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Humor ze szlaku :)
    Przez Piotr w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 426
    Ostatni post / autor: 21-12-2021, 21:08
  2. Zbaczanie ze szlaku
    Przez xs400 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 12-06-2011, 10:11
  3. Do zobaczenia na szlaku...
    Przez lisisko w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 23-09-2004, 18:49
  4. Pies na szlaku?
    Przez Ralphi w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 10-07-2004, 18:16
  5. Senior na szlaku
    Przez neoslav w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 24-04-2003, 23:00

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •