Humor z zeszytów szkolnych 2.
-Aleksander Głowacki to panieńskie nazwisko Bolesława Prusa.
-Polskę poćwiartowano na trzy nierówne połowy.
-Popiela zjadały myszy jak szczury.
-Pot spływał po nim od stóp do głów.
-Mickiewicz urodził się w latach 1789 - 1855.
-Bogumił kochał Barbarę przez całe noce i dnie Dąbrowskiej.
-Poeta opisał różne wartości, o które warto zadbać w życiu, np.. pijaństwo
-Stolicą Polski przeważnie jest Warszawa.
-Grecy zrobili Trojan w konia.
-Słowacki na swoim pogrzebie widział tylko garstkę najbliższych przyjaciół.
-Makbet miał bardzo ciężki koniec.
-Janka Muzykanta jak posyłano do pracy gnój wyrzucać to mu wiatr w widłach grał i matka nawet nie wiedziała, że Janko ma taki talent do muzyki.
-Po ogłoszeniu 10 przykazań Mojżesz uznał je za nieżyciowe i rzucił w przepaść.
-Głównym składnikiem krwi są czerwone ciałka zieleni.
-Kaj i Gerda nie byli ani siostrą ani bratem, tylko rodzeństwem.
-Działalność polityczna ks. Robaka polegała na tym, że często odwiedzał karczmy.
-Mama nie wypuściła mnie z powodu ciemnoty.
-Mieszko I ożenił się z radziecką królową.
-Boryna był teściem żony syna Antka i Hanki.
-Zarówno Hugo jak i Kołłątaj domagali się reform.
-Chłop pańszczyźniany nie miał konia, więc sam harował jak wół.
-Adam i Ewa zgrzeszyli w raju, bo obydwoje byli w strojach topless, co ich bardzo podniecało.
-Po skończonym wdechu, odkładamy nasze usta na bok.
..no mać... perełki.. to się nazywa wiedza nadprogramowa... geniusz nieokiełznany
Mąż rano patrzy w lustro i mówi do żony:
- Co sobie pomyślałaś wczoraj, jak przyszedłem pijany do domu z tym sińcem?
- Jak przyszedłeś to go jeszcze nie miałeś.
Dziadek nie mógł w nocy spać, więc chodził po domu z kąt w kąt. Obudził tym swoim chodzeniem babę.
- A co Ty tak łazisz po nocy? Spać nie możesz?!?!
- No nie mogę spać! Sexu mi się chce!
Baba odkryła kołdrę i mówi - No to chodź!
- No przecież ku...wa chodzę!
Ostatnio edytowane przez trzykropkiinicwiecej ; 16-06-2010 o 18:28
Ponieważ w 2 turze będę na Jarka głosować to mogę
http://www.youtube.com/watch?v=22Vgz...layer_embedded
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Humor z zeszytów szkolnych 3
-Hektor uciekał nie ze strachu, tylko z trwogi o własne życie.
-Karol Wielki był człowiekiem sprawiedliwym i nakazał, by ludzie byli sądzeni zanim się ich zabije.
-Konstancjusz umieścił monologi Chrystusa na swoich sztandarach. Skazał on tym samym cały świat na chrześcijaństwo.
-Kupcy węgierscy rozkładali na straganach swoje interesy i oglądali w jakim są stanie.
-Największym błędem Bolesława Krzywoustego było to, że podzielił swoich synów na pięć części.
-Zamach w Sarajewie był kroplą wody, która padła na beczkę z prochem.
-Kochanowski był studentem, poetą i za granicą.
-Treny to utwór literacki chwalący Urszulkę za to, że umarła.
-W XVI uprawiano wiele roślin których jeszcze nie znano.
-Pod broń zwołano całą młodzież od 16 do 60 lat.
-Matejko namalował "Bitwę pod Grunwaldem" chociaż ani razu jej nie widział w telewizji.
-Po zebraniu makulatury, sprzedaliśmy ją razem z panią.
-Alkoholików dzielimy na pijących i niepijących.
-Ziębowicz wyrzucał sobie to, że popełnił samobójstwo.
-Wokulski zakupił klacz od Krzeszowskiego, aby później prosić o jej rękę.
-Po powrocie do domu Wokulski zamknął się w sobie i nikogo nie wpuszczał.
-Po śmierci pan Wołodyjowski stracił słuch tak, że nawet nie słyszał jak larum grali.
-Soplica zabił Stolnika, ale ten mu wybaczył, ponieważ Soplica zrobił to niechcący.
-Meteorolodzy dwa razy dziennie wychodzą, żeby sprawdzić swoje narządy.
-Higienistka wycisnęła mi pinezką kleszcza, który się do mnie dobierał.
-Świętopietrze to święto pieprzu.
-Kochali się do utraty tchu, ale bez wzajemności.
-Matejko namalował "Kościuszkę pod Grunwaldem" .
-Mąż był bardzo zdenerwowany, gdy ujrzał zwłoki żony leżące przy swoich.
-Serce ryby znajduje się w jej prawym górnym rogu.
Cudowne!
Humor z zeszytów jest najlepszy!
Dawaj dalej :))))
Humor z zeszytów szkolnych 4
-Melchior Wańkowicz opisał bitwę o kasyno, zwane "MONTE".
-Grażyna różniła się od mężczyzny tym, że była kobietą.
-Całymi dniami pił po nocach.
-Nie wiem jaki wybiorę zawód, ale będę piłkarzem.
-Boryna obudził się martwy.
-Szczęsny imponował majstrowej ostrym językiem, a Madzi twardością.
-Grażyna stanęła do walki z odkrytą piersią.
-Na skutek żałoby swojej matki, Iwona urodziła się w pięć lat po śmierci ojca.
-Na święta kupiliśmy półtora żywego karpia.
-Po śmierci swojej żony Wokulski nadal kręcił swoim interesem.
-Gospodyni doiła krowę i ryczała w niebogłosy.
-Antygona zakopała brata, splunęła moralnie na króla i powiesiła się.
-Matka Helenki zmarła na chorobę, a ojciec spadł i zabił się na śmierć.
-W tym czasie we Włoszech działali m.in. Leonardo da Vinci, Rafael i Michał Anioł Stróż.
-Po śmierci Urszulki Kochanowski od trenu IX zaczyna powątpiewać w jej cnotę.
-Wiatr wiał tak silny, że powywracał dzwony na lewą stronę.
-Wolski przyłożył ucho do ziemi i usłyszał tupot niedźwiedzich kopyt.
-Szkielet utrzymuje nas na nogach. Gdyby nie było szkieletu, to mięso ciągle spadałoby na ziemię.
-Człowiek zjadłszy mięso z wągrem, przekształca się w tasiemca.
-W lesie rosną różne drzewa, a mianowicie wysokie, średnie i małe.
-W zimie należy dokarmiać leśne zwierzęta, aby były smaczne na wiosnę.
-Drożdże rozmnażają się przez pępkowanie.
-Na krzewy zaczynają wchodzić młode listki.
-Rośliny motylkowe to te, na których siadają motyle żeby się zapylać.
-Z sosny wyrabia się meble na opał.
-Tasiemce rozmnażają się przez podniecanie.
-Pszczoła gryzie tyłem, bo przód ma do zbierania miodu.
-U mrówki wyróżniamy nóżki, brzuszki, różki itd.
-Gdy przyjrzymy się uważnie ogonowi żaby, to zauważymy że ona całkiem go nie ma.
-Samiczkę od samca ropuchy odróżniamy po kolorze włosów pod pachą.
Krysiu, dlaczego wklejasz (pseudoamatorski) filmik skręcony w sztabie wyborczym jednego z kandydatów na prezydenta?
No i, żeby pozostać w temacie:
http://www.youtube.com/watch?v=VxVOZ...eature=related
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki