Pouczające. Powinna być dodawana płyta do "Przewodnika prawdziwego turysty".
Humor z zeszytów szkolnych, cz. ostatnia
Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
Drzymała woził się wozem naokoło a Niemcy mogli mu naskoczyć.
Niewolnicy rzymscy byli używani do najcięższych prac, niektórzy jako nauczyciele.
Skrzydła husarskie ważyły pól metra.
Polacy byli waleczni i walczyli w walce o Anglię, walcząc o niepodległość Anglii.
Dawniej wszystkie prace na roli wykonywano ręcznie za pomocą wołów.
Ludzie pierwotni gdy chcieli rozpalić ogień musieli pocierać krzemieniem o krzemień a pod spód podkładali stare gazety.
Chrobry złożył do papieża podanie o koronę.
Królowa Bona sprowadziła do Polski seler, kalafiory i makaroniarzy.
Dedal potrafił rożne rzeczy, więc żona Minosa urodziła dziecko.
Tylko przez kobiety są wojny, bo to one przeważnie rodzą żołnierzy.
Franciszek Józef oprócz kobiet klepał również konie, podczas gdy inni klepali biedę.
Rycerz średniowieczny składał się z głowy, zbroi i konia, który stawał na każde zawołanie.
Słowianie mieszkali w domach z drewna, z których dym wychodził mniejszymi otworami a Słowianie większymi.
Jagiełło miął z Sonką tylko czterech synów ponieważ możnowładcy odmówili mu poparcia.
Człowiek współczesny powstał dzięki ludziom pierwotnym.
Kolumb myślał ze odkrył Indie, a to były Stany Zjednoczone.
Klimat to coś stałego, co nie wiadomo kiedy się zmienia.
Ze Śląska kilofem wydobywa się węgiel kamienny i brunatny górnik.
Pomimo, że na niebie świecił księżyc dzień był smutny i ponury.
Na ukształtowanie powierzchni Ziemi maja wpływ jej trzęsienia oraz wulkanizacja.
W czasie mgły latarnik wyje na latarni i tym ostrzega okręty.
Węgiel występuje na całej kuli ziemskiej, na przykład w mojej komórce.
Na globusie wyróżniamy południki, północniki i całe nocniki.
Rolnicy nie lubią kretów, bo obgryzają im korzenie.
Błony komórkowe spełniają bardzo ważną funkcje w życiu komórki: wiedzą kogo wpuścić, a kogo wypuścić, czyli funkcje celnika.
Alkoholik nie może mieć dzieci, bo się trzęsie.
Dżdżownica jest spiczasta, bo gdyby była prostokątna to by się bardzo męczyła przy wchodzeniu w ziemie.
Kangurzyca nosi dziecko w torebce.
Do chorób zawodowych zaliczamy: pylicę, gruźlicę i rzeżączkę.
Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki.
Choroby przenoszą się z rośliny na roślinę a niekiedy nawet z roku na rok
Wścieklizną można się zarazić jeśli się ugryzie wściekłego psa.
Choroby weneryczne są rozpowszechniane przez prasę, radio i telewizje.
Kameleon ma oczy, które mogą kręcić głową dookoła.
Młodzież w stanie nietrzeźwym może spowodować potomstwo.
Sosny znoszą szyszki.
Na wystawie kwiatów najbardziej podobała mi się pani, która nas oprowadzała.
W budowie niektórych płazów wyróżniamy odwłok i płozy.
Koryto należy umyć po zjedzeniu świń.
Człowiek ma wzrok skierowany do przodu, a nie umieszczony po bokach jak żaba.
Ten płyn to także w pewnym sensie ciecz.
W próbówce można robić nie tylko doświadczenia, ale i dzieci.
Kwas solny żre wszystko, co napotka na drodze i na szosie.
Obywatel po użyciu probierza trzeźwości zmienił kolor. To znak że alkohol był używany.
Jeśli podzielimy graniastosłup wzdłuż przekątnej podstawy, to otrzymamy dwie trumny.
Całka całki to jak córka córki czyli wnuczka.
W życiu Pitagorasa liczyło się tylko liczydło oraz kalkulator, którego wtedy jeszcze nie znano.
Prostokąt rożni się od kwadratu tym, że raz jest wyższy, a raz szerszy.
Budzik spełnia wiele czynności ale najczęściej chodzi wraz ze wskazówkami.
Wraz z wynalezieniem koła i pieniędzy ludzie zaczęli kręcić interesy.
Telewizja to złodziej czasu, ale ja tego złodzieja lubię.
Najprostszym typem telewizora kolorowego jest telewizor czarno-biały w brązowej obudowie.
W starej kuźni miechy wprawiano w ruch ręcznie, za pomocą nogi.
Żeby obrobić skórę, garbarz daje jej w skórę.
Furmanka poruszana jest silnikiem bez koni mechanicznych, wystarczy tylko dać im owies.
"Marsz Turecki" Mozarta wcale nie był marszem tureckim, on się tylko tak nazywał.
Beethoven był głuchy, ale przynajmniej widział co komponował.
W karczmie muzykant rżnął skrzypce od ucha do ucha.
Hejnał w radiu grany jest na trąbce codziennie i w niedziele.
"Bogurodzica" śpiewana była często na rozpoczęcie bitwy pod Grunwaldem.
Msze żałobna "Requiem" Mozarta dokończył inny kompozytor, ponieważ umarł i nie miał czasu.
Jontek na swoim zegarze w chałupie znalazł wskazówki do życia.
Chopin - to najprawdopodobniej największy gracz na świecie.
Harfa jest podobna do łabędzia, tylko gorzej pływa.
Przy rekonstrukcji konserwatorzy usuwali to, co przyniosły wieki, bo piękno zawsze jest pod sukienką.
Picasso swe trójkątno - okrągłe, za przeproszeniem obrazy, malował kwadratowym pędzlem, dlatego nie zawsze mu wychodziły.
Malarze odrodzenia na swych obrazach czcili piękno ludzi i kobiet.
W Krakowie wybudowano ostatnio wiele nowych zabytków.
Przez uderzenia pędzlem malarz uzyskuje smutek na twarzy modelki.
Michał Anioł zdążył tylko napocząć nagrobek Juliana II.
Matejko przedstawia Kopernika siedzącego na obrazie.
Barak, burak, czy jak mu tam to kierunek w sztuce.
Egzamin na uczelni. Cisza na sali. Słychać tylko sapanie, jęki i skrobanie długopisów. Nagle z ostatniej ławki cichy głos mówi:
- A w Armii właśnie byśmy obiad jedli. Makaron na przykład...
Miał odbyć się mecz bokserski USA - Polska, w Zakopanem. Stany wystawiły
Tysona, a Polska oczywiście Gołotę. Jednak tuż przed samą walką Gołota
złamał rękę i na gwałt potrzebny był jakiś bokser, aby uniknąć
kompromitacji. Trener wyskoczył na Krupówki i zobaczył wielkiego górala.
Podleciał i zapytał:
- Baco, chcecie zarobić 100$?
- No, chce - odparł baca.
Trener wziął go do szatni, dal spodenki, rękawice i mówi:
- Baco, wyjdźcie na ring, zasłońcie się rękawicami i stójcie.
Jak przetrzymacie pierwsza rundę dostaniecie pieniądze. Baca wyszedł,
Tyson go poobijał, ale przetrzymał. No to trener mówi:
- Jak przetrzymacie druga rundę dostaniecie 1000$.
Baca wyszedł, Tyson go już teraz mocno poobijał, no ale przetrzymał.
Trener zachwycony mówi:
- Baco, jak przetrzymacie trzecia rundę dostaniecie 10000$.
Baca wyszedł, ale już ledwo zszedł po tej rundzie. A trener do niego:
- Słuchajcie baco, jak wytrzymacie czwarta...
A baca:
- Nie wytrzymam, wpierdolę czarnuchowi!
puka facet do wrózki
-Puk puk
-Kto tam ?
-A to ja juz pani dziekuję !
i inny podobny
Przesyłka od WUKI z podpisem "Zabrakło"
Może trochę nie smaczny ale śmieszny.
Chilijski górnik kochający się ze swoją żoną po raz pierwszy od uwolnienia:
[G]órnik - Możemy zgasić światło...?
[Ż]ona - Oczywiście, kochanie.
[G] - Mogę cię wziąć od tyłu...?
[Ż] - Wszystko, czego pragniesz, mój odważny mężczyzno...
[G] - Mogę ci mówić Pedro...?
Nie tylko że niesmaczny ale nawet nieśmieszny i chciałabym wyrazić ubolewanie z powodu b.b. niskiej kultury ( przynajmniej slowa) niektórych użytkowników tego forum. Od kilku miesięcy śledzę Wasze dyskusje i raz jestem za ( a nawet przeciw)...itd, często jestem w Bieszczadach, uwielbiam te klimaty i czytam wszystko co się ich tyczy, ale jak weszłam na Humor Spoza szlaku to doznałam szoku. Chamskie "dowcipy" Piskala, SB, Pastora ( to ma być satyryk 2008-9r?) a do tego wtóruje im z pasją Darkangel79 wg której Dusza ludzka jest jak ptak...? Nie chciałabym się z takimi miłośnikami Biesów spotkać na czy poza szlakiem. Nie wiem dlaczego jest na to przyzwolenie, przecież nie wszyscy są na takim poziomie, są tu ludzie wrażliwi na każde piękno, jak np. poetka WUKA i dlaczego mamy tolerować tego typu język. Dla przypomnienia : …” z obfitości serca usta mówią…”(Biblia)
Tak się fajnie składa, że na forum każdy ma wolną wolę i nikt Ciebie nie zmusza do czytania wątku który rani Twoje poczucie estetyki. A ocenianie ludzi na podstawie opowiadanych (pisanych) dowcipów jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. Dowcip, kawał, żart jednym się podoba innym nie, tak to jest. Myślę, że gdybyś osobiście poznała tych których napiętnowałaś, zmieniłabyś zdanie i oceny.
pozdrawiam
Marek
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki