Strona 46 z 88 PierwszyPierwszy ... 36 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 56 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 871

Wątek: Humor SPOZA szlaku

  1. #451
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2010
    Postów
    674

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku


  2. #452
    Bieszczadnik Awatar komisaRz von Ryba
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    dziki wschód
    Postów
    1,173

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Blondynka, brunetka i ruda pracowały w jednej firmie.
    Pewnego dnia ich szefowa oświadczyła, że wcześniej kończy pracę.
    Po jej wyjściu brunetka mówi do pozostałych:
    - Hej dziewczyny, szefowa się urwała,
    to może my też pójdziemy wcześniej?
    I tak też zrobiły..
    Brunetka poszła do kina, ruda do knajpy, a blondynka do domu.
    Wchodząc do domu blondynka usłyszała
    dziwne odgłosy dochodzące z sypialni.
    Otwiera drzwi i widzi swoją szefową w łóżku z jej mężem.
    Cichutko zamknęła drzwi i prędko wróciła do pracy.
    Następnego dnia sytuacja się powtarza i po wyjściu szefowej
    brunetka znowu proponuje wcześniejsze wyjście z pracy.
    Na to blondynka:
    - O nie, dzisiaj już na to nie idę.
    Wczoraj o mało mnie nie złapała.
    Dzwoni telefon.
    Odbiera blondynka
    W słuchawce:
    - Dzień dobry, Dominet Bank.
    - Do czego? - pyta zdziwiona.....

    Kopalnia. Do szatni wpada sztygar- Kto wczoraj pił?! - pyta.
    Grobowa cisza, w pewnej chwili Fracik mówi:
    - Jo pił.
    - To się zbieraj, idziemy na klina. A reszta do roboty!

    Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie.
    - Co słychać? - pyta pierwszy.
    - A, nic dobrego - odpowiada drugi - Cierpię na moczenie nocne i
    nie wiem, co z tym zrobić.
    - Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta.
    Spróbuj, może on znajdzie sposób.
    Przyjaciele spotykaj się po kilku miesiącach.
    - No i co, byłeś u tego psychoterapeuty?
    - Byłem i jestem Ci bardzo wdzięczny.
    - Już się nie moczysz?
    - Moczę, ale teraz jestem z tego dumny!

  3. #453
    Bieszczadnik Awatar nico
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Opole
    Postów
    28

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Przychodzi teściowa do zienciunia i mówi:
    -słuchaj... nie wiem jak to załatwisz, z kim, komu, i ile zapłacisz... ale po mojej śmierci masz mnie pochować na Wawelu.
    Po tygodniu zienciunio przychodzi do teściowej i mówi:
    -no... nie wiem jak to załatwisz, z kim, komu, i ile zapłacisz... ale na czwartek masz być gotowa.

    Działkowiec pyta sąsiada:
    - Co tam wczoraj za święto mieliście, tak wszyscy tańczyliście?
    - Dziadek ul przewrócił.

  4. #454
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,351

  5. #455
    Bieszczadnik Awatar nico
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Opole
    Postów
    28

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Do kolesia na ulicy podchodzi brudny, skacowany menel i mówi:
    -Panie, poratuj pan! Zbieram na jedzenie. Daj pan trochę grosza!
    -O, nie! Pewnie zaraz kupisz flaszkę, nie ma mowy!
    -Skąd! Ja już od dawna nie piję!
    -Taak? To pewnie przegrasz w karty!
    -Panie, ja brzydzę się hazardem!
    -No to wydasz na kobiety!
    -Jaa? Ja jestem wierny mojej babie, naprawdę jestem głodny.
    Na to koleś:
    -No to jedziemy do mnie. Żona zrobi kolację. zjesz z nami.
    Menel do końca próbuje ściemniać i mówi:
    -Ale zobacz pan, jak ja wyglądam, pańska żona mnie nie wpuści, daj mi pan kilka złotych i już sobie idę.
    -Jedziesz ze mną. Muszę pokazać żonie, co dzieje się z człowiekiem, który nie pije, nie gra w karty i jest wierny swojej kobiecie!

  6. #456
    Bieszczadnik Awatar komisaRz von Ryba
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    dziki wschód
    Postów
    1,173

  7. #457
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,138

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Na porodówce facet lata z cyfrakiem wokół łóżka na którym leży jego żona i nowo narodzone dziecko.
    Pielęgniarka pyta się:
    - pierwsze dziecko?
    - nie - odpowiada facet - pierwsza cyfrówka

  8. #458

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    - Baco, macie w waszej miejscowości jakieś atrakcje dla turystów?
    - Mieliśmy, ale niedawno wyszła za mąż.

  9. #459
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Humor ze szlaku :)

    Z pamiętnika Offtopika - Hotel Awaria w odcinkach, pierwszym i ostatnim.

    AKT PIERWSZY:
    Występują...
    BARMAN (oprócz tego kelner, barista, szef tymczasowy, sprzątaczka, palacz, kierowca i dekorator wnętrz)
    DRODZY PAŃSTWO (Matka, Ojciec, Ciotka, Wujek, Syn Matki i Ojca, Kuzyn - czyli Syn Ciotki i Wujka)

    Opis postaci:
    Rodzinka ze średnią wieku ok 36 lat , namiętnie komentująca co się tylko da, Pani wertująca "Zwierciadło" zapodająca temat . np. Brodzik - i jechane, obrabiamy zacnie znaną i lubiana aktorkę, Łazienka Królowej - i jechane.... i t d... ogólnie jechane... Podciągane od upału koszulki gości ukazują wielkie tatuaże z krzyżem.

    Opis miejsca:
    Hotel Awaria - Knajpka na parterze... za drzwiami unosi się lekki swąd topiącego się od upału asfaltu, świerszcze.. w powietrzu zapach kadzidła zmieszanego z dolatującą przez okienko wydawcze smugą czegoś do wszamania. W tle spokojna muzyka z Indii, Sitar, Table... i cisza... relaks... chill... Nad barem napis ZEN.


    Drodzy Państwo (DP) - ..a co to za Zenek tam przybity na barze wisi?
    Barman (S) - Heu?.... Wisi? ...nikt Go nie przybijał... sam się tam przykleił..
    DP- Aha...
    (Pierwsze podejście do nawiązania kontaktu spalone siłą rzeczy, ale zapowiada się nader ciekawie, ponieważ barman wydaje się być mocno nie wyspany i chyba ma już dość, tak tak, wielce nieprofesjonalne podejście i w ogóle faux paux.. )

    DP - Dzień dobry... czy mógłby Pan zmienić muzykę na inną bo kolega nie lubi Hinduizmu.
    Barman (S) - Heu? -wyraźnie zwiększając średnicę spojrzenia - Przykro mi ale nie zmieniamy muzyki na życzenie nie mamy tu też szafy grającej i prowadzimy hotel po swojemu.
    DP- A dlaczego niech mi Pan powie?
    S - Obsługa mieszka na miejscu, więc chce słuchać takiej muzyki jaką lubi, bo jest to też nasz dom.
    DP- Ale jak to???? Mieszka Pan w Pracy? Jak to.. kto panu to odebrał, jak się sanepid na to zgodził.
    S- tak się składa że jest to hotel i tu się ogólnie MIESZKA.
    Powszechna w grupie irytacja nowym autem którejś ze znanych piosenkarek, natychmiast zostaje cudownym sposobem przeniesiona na inny obiekt i daje się wyczuć znaczny wzrost temperatury, co wnioskuję po kolorach twarzy Drogiego Państwa, przechodzących nagle z łagodnego różu po ostrą czerwień i purpurę z delikatnym Sizzle, paleta na ciepło...W między czasie Syn Państwa Rodziców, węsząc pismo nosem, umyka z całego zamieszania na papierosa,, Kuzyn natomiast zasłania twarz kartą dań i lekko się chichra.
    DP - Ale jak to ???!!!!!?????- Pani Mama wypluwając fragment naleśnika z jagodami delikatnie chusteczką przeciera kącik ust- jak to??!! Ja jak idę do Hipermarketu i proszę o zmianę muzyki to od razu, phi... od razu zmieniają na inną... Jak to... też mi coś.. widział kto... Klient nasz Pan?!!!!!!!
    S- Proszę Państwa, Pańszczyznę zniesiono już dawno temu, tutaj wszyscy są równi...
    DP - To odrażające !!! Pan jest Bezczelny!!!! - przecierając spocone Czoło Pan Ojciec rzecze - A czy jest tu jakiś szef?!! Chcę rozmawiać z szefem!!!
    S- Tak , jest. - Barman wychodzi , po czym wraca , staje ponownie za barem i mówi - Tak, to Ja, słucham w czym mogę pomóc ?
    DP - Wychodzimy... nie chcemy już tej dodatkowej porcji naleśników, płacimy i wychodzimy... Jedzenie wyśmienite.. ale obsługa fatalna..
    Wujek - Jakby miał pan napisane nas drzwiami Hare Kryszna, to byśmy tutaj w ogóle nie weszli...
    S- Dziękuję, teraz już Wiem, co mamy tam napisać :)

  10. #460
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Humor ze szlaku :)

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    ... Przykro mi ale nie zmieniamy muzyki na życzenie nie mamy tu też szafy grającej i prowadzimy hotel po swojemu ...
    Odebrałem to opowiadanie jako satyrę na nietolerancyjnych klientów. A z całości opowieści wnoszę, że nietolerancja i nieprzyjaźń była obustronna.
    Może rzeczywiście tak nie było, ale z ducha opowieści odnosi się takie wrażenie.
    Dodatkowo - widzę w opowiadaniu elementy złośliwości a nie widzę w opowiadaniu ani odrobiny humoru, w szczególności na szlaku

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Humor ze szlaku :)
    Przez Piotr w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 426
    Ostatni post / autor: 21-12-2021, 21:08
  2. Zbaczanie ze szlaku
    Przez xs400 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 12-06-2011, 10:11
  3. Do zobaczenia na szlaku...
    Przez lisisko w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 23-09-2004, 18:49
  4. Pies na szlaku?
    Przez Ralphi w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 10-07-2004, 18:16
  5. Senior na szlaku
    Przez neoslav w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 24-04-2003, 23:00

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •