Pokaż wyniki od 1 do 10 z 883

Wątek: Humor SPOZA szlaku

Widok wątkowy

  1. #18
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,526

    Domyślnie Odp: Humor ze szlaku :)

    Trzeba ten wątek ratować - znów zszedł z 1-szej strony.

    W dziale "Dyskusje o Bieszczadach" wre dyskusja nt. pomnika. Nawet sam dałem się w nią wciągnąć.
    No więc i tutaj podyskutujmy sobie o pomniku. Jakim ? Oczywiście - czerwonoarmisty, krasnoarmiejca, znaczy się. Jakżeby inaczej.

    Czas akcji: lata 80. ub. wieku, jeszcze istnieje ZSRR. Zbliża się kolejna rocznica zwycięstwa nad faszyzmem, załóżmy że 40-ta.
    Miejsce akcji: środek Rosji.

    Dowódca okręgu wojskowego został uczyniony odpowiedzialnym za przebieg uroczystości rocznicowych. Facet ma gest, fantazję i wyobraźnię artystyczną - zamówił więc wykonanie olbrzymiego, dziesięciometrowego posągu wg wzorców antycznych, tj. ze wszystkimi męskimi detalami, również proporcjonalnie powiększonymi. Rzeźbiarz wykonał swoje dzieło, spisał się na medal. Ogromny posąg nagiego herosa stoi sobie na razie przykryty brezentem w koszarach. Aby nie było wątpliwości, kogo przedstawia, nagi mężczyzna na cokole ma na głowie czapkę z pięcioramienną gwiazdą oraz trzyma w wyciągniętej ręce granat (w pozycji rzutu granatem).

    Komandir zawezwał politruka. Nużne stichotworenije jeszczo. Napiszi.

    Politruk napisał więc krótki wierszyk okolicznościowy - w celu zamieszczenia go na tablicy przymocowanej do cokołu pomnika.

    "Stait statuja
    S ogromnym ch...
    Ruka podniata,
    W rukie granata".

    Dowódcy się to nawet spodobało. Ale po chwili zmarszył brwi: biez etowo ch...! Wied' tam budut żenszcziny, riebiata - szkolniki, nie nado ch... Sowsiem biez etowo ch... !!!

    Politruk poprawił.

    "Stait statuja,
    Sowsiem biez ch...
    Ruka podniata,
    W rukie granata."

    Komandiir po przeczytaniu wpadł w szał: ty durak, ja tiebie nie skazał, cztoby sołdat był biez ch... - ty dołżen w miesto ch.... czto nibud' napisat'.
    Po czym polecił mu się wynosić i przygotować odpowiedni czterowiersz już na odsłonięcie pomnika, w kulminacyjnym momencie uroczystości.

    I wreszcie nadszedł ów uroczysty dzień. Defilują zwarte oddziały wojska, miejscowa ludność, w tym spędzona młodzież szkolna, wypełniają plac.
    Gra orkiestra, lecz w odpowiednim momencie przerywa.
    Następuje łoskot werbli, w czasie którego pomnik zostaje odsłonięty.

    Spontaniczne okrzyki zachwytu - głównie ze strony licznie zgromadzonych przedstawicielek płci pięknej.

    A na tablicy przyśrubowanej do cokołu widnieje napis następujący:

    "Stait statuja,
    Ruka podniata,
    A w miesto ch...
    Wisit granata."
    Ostatnio edytowane przez Stały Bywalec ; 26-04-2009 o 23:03
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Humor ze szlaku :)
    Przez Piotr w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 427
    Ostatni post / autor: 13-10-2025, 23:43
  2. Zbaczanie ze szlaku
    Przez xs400 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 12-06-2011, 11:11
  3. Do zobaczenia na szlaku...
    Przez lisisko w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 23-09-2004, 19:49
  4. Pies na szlaku?
    Przez Ralphi w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 10-07-2004, 19:16
  5. Senior na szlaku
    Przez neoslav w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 25-04-2003, 00:00

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •