Hmmmmmmmmmmmmm
Hmmmmmmmmmmmmm
Tak być nie może,bo tak być musi...
Pstrągi są nie ziemskieIMG_5541.jpg
Zawsze czaiłem się na rybkę w Przysłupie, ale nigdy nie było mi dane trafić.
Po niektórych powyższych porach uważam, że to mega błąd.
:D
Ten się śmieje kto siedmieje ostatni.
Jestem właścicielka owej smazalni.. Każdy ma prawo do opinii, gwarantuje że ryba jest zawsze świeża to jest sztuką i kunsztem długich lat praktyki, trudno że się czeka.... Od ręki jest serwis..Życie. Lub szorotka
Za parę dni sprawdze osobiscie w tej przetrzebionej Terce, raz zjem TU raz zjem TAM,i zobaczymy czym pstrąg pachnie......
Tak być nie może,bo tak być musi...
Od wielu lat jem pstrągi w Przysłupie. Są super.
a one są hodowlane, czy niehodowlane-kłusowane?
( wiem, że nikt w smażalni się nie przyzna ani do kłusownictwa, ani paserstwa, ale jedną z metod pozystkiwania rybeczki bywa(ło?) wytłuczenie ich pałą w czasie tarła na potoku; w Biesiech nie uchodzi(ło?) to za wyjątek, wręcz przeciwnie...)
Ostatnio edytowane przez Krytyk Ludowy ; 20-02-2018 o 17:00
W Przysłupie pstrągi są ze stawów kaskadowych i są świeżo łowione. Chyba można samemu złowić. Smażalnie prowadzi młode małżeństwo od 10, może nawet więcej lat.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki