Widzę Doczu, że warunki były idealne. Martwię się tylko, że życia mało by całe te rumuńskie Karpaty zdreptać.
Widzę Doczu, że warunki były idealne. Martwię się tylko, że życia mało by całe te rumuńskie Karpaty zdreptać.
Marcin
Tak - z pogodą się wstrzeliliśmy idealnie. Jak wyjeżdżaliśmy to pogoda się zepsuła, a chyba 2 dni później przywalił tam i w całej niemal Europie śnieg.
Co do zlażenia, to istotnie masę czasu trzeba by mieć na zrobienie wszystkiego.
Super klimaty i zdjęcia, choć powiedz szczerze czy część 1 i 2 była robiona na tym samym sprzęcie i tą samą ręką? Dałabym się zaciągnąć nad wodospad i nie tylko, jednak nie na oświadczyny (nie w tym życiu).
Extra aparat foto przy tym grzybku, przydałby mi się taki wielkości paznokcia Kiedyś marzył mi się domek na wsi (z psem oczywiście), teraz marzę o takich wyprawach.
czy coś nie tak napisałam bo nagle wyświetlił się taki żółty wykrzyknik przy poście?
Doczu... przepięknie to pokazałeś! Życzę byś tam w ten wąwóz zabrał dziewczynę
Po pięknych miejscach deptaliście, pozazdrościć widoków... życzę wielu takich wypraw.
"niech będą błogosławione wszystkie drogi proste, krzywe, dookolne…"
http://takiewedrowanie.blogspot.com/
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki