Najbliższa Cerkiw z Ikonostasem jest w Rabem, potem Czarna. Kręcenie "Wilczych Ech", zbiegło się z czasami kiedy to bezwzględnie niszczono i rabowano Świątynie na rzeszowszczyźnie. Będąc małym bajtlem (6-7 lat), zapamietałem fakt, jak do Cerkwi w Jałowem podjechałą niebieska "Warszawa" garbus i panowie w skórzanych płaszczach i kapeluszach na głowie (podobnie nosiło sie gestapo)- wynosili ikony i jakieś figurki. Albo to był rabunek, albo wywożono je do muzeum.
ps. pamiętam imprezę na zakończenie zdjęć z filmu "Wilcze Echa"- odbyła się na stadionie sportowym w Ustrzykach Dolnych.
A w popularnej wtedy (a może jedynej w Ustrzykach) cukierence,niezłą atrakcje stanowiły autografy aktorów,wypisane kolorowymi kredami na ścianie.
Myślę,że dość lekko był traktowany zwyczajny,chamski,prywatny rabunek wyposażenia cerkwii.Wspominam tez (na swojej stronie) o powszechnym zawłaszczaniu obiektów sakralnych na różnego rodzaju magazyny,składy zbożowe itp.
WUKA
www.wukowiersze.pl
DOM ZŁY Wojciecha Smarzowskiego.
Rzecz dzieje się w jednej z bieszczadzkich wiosek, rok 1978.
czy już ktoś oglądał?
Siłę słonia
Płodność byka
Da Ci tylko...
TURYSTYKA!!!
www.picasaweb.google.com/domikoc
www.picasaweb.google.com/derkaterdreadlock
... ale... Fragment scenariusza "Dom zły" filmu fabularnego. Autorzy:
Łukasz Kośmicki i Wojtek Smarzowski
wersja czwarta w robocie
18.01.08
str. nr 6
lub str. 3812. WN. DETAL, MAPA (NAPISY CZOŁOWE) - DZIEŃ
Sękaty palec z czarnym paznokciem wodzi po sfatygowanej mapie Polski. Wyszukuje kolejno: Rzeszów, Jasło, Krosno, Sanok i na koniec Lutowiska.
ŚRODOŃ (off)
Wybrałem krośnieńskie, PGR Lutowiska. Praca, jak praca, lokalizacja ważna była. Dalej już nie można... Jeszcze, prawie że do rodzinnych stron powrót, bo w kierunku Rzeszowa. Raźniej, może... Pomyślałem.
Noc. Dziabas z synem biegną z wiadrami przez zaorane pole w kierunku łuny ognia. Gdzieś z boku dołączają inni. Gromadą wpadają na podwórko, wiadra rzucają pod studnię i zajmują miejsce w szeregu, tak jak pokazuje Madecki. Wiadra krążą z rąk do rąk; pełnymi strażacy chlustają w buzujący ze stodoły ogień, puste wracają pod studnię. Nagle Madecki podbiega do Janusza, ręką pokazuje na motor, potem gdzieś w ciemność w kierunku lasu. Próbuje przekrzyczeć huk ognia i wrzaski. Coś mu tłumaczy i wręcza mu kluczyk...
DZIABAS (off)
...Madecki ze swoimi ciągnie ze studni węża ale widzi, że wiatr spycha ogień do lasu. Woła żeby dzwonić po Sanok i Ustrzyki, bo sam rady nie da.
Janusz kiwa głową, dopada WSK-i i odpala z kopa. Zawija jednym kołem i rusza jak oszalały w dół, w kierunku świateł...
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 28-11-2009 o 22:44 Powód: bo tak
fabuła dotyczy historii rozgrywajacej się w Lutowiskach ale zdjęcia kręcili rzeczywiście gdzieś indziej.
Obejrzałam "Wino truskawkowe"wg prozy Stasiuka.Gdzieś wcześniej była chyba o nim mowa jeszcze w czasie realizacji.Nakręcony w Jaśliskach.Dla mnie piękna ballada wtopiona w bliski sercu pejzaż.Polecam bardzo.
WUKA
www.wukowiersze.pl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki