Zaczynają pojawiać się pierwsze recenzje bieszczadzkiego dreszczowca Wojciecha Kasperskiego "Na granicy"
http://film.wp.pl/kat,1,martykul.html?id=157182&ticaid=11674b
Zaczynają pojawiać się pierwsze recenzje bieszczadzkiego dreszczowca Wojciecha Kasperskiego "Na granicy"
http://film.wp.pl/kat,1,martykul.html?id=157182&ticaid=11674b
Ostatnio edytowane przez Recon ; 10-02-2016 o 10:42
Inna recenzja - dosyć krytyczna mi.in. jeśli chodzi o topografię bieszczadzką i realność pewnych sytuacji w górach
http://www.dwutygodnik.com/artykul/6...yli-gdzie.html
A ja poszłam do kina na "Na granicy"...
mnie nie zachwycił.. mało gór w górach, za dużo krwi, przekleństw... jakoś tak bez szału
Też obejrzałem i mam mieszane odczucia , film bardzo przeciętny , scenariusz też średni , z racji gatunku niby miał trzymać w napięciu a tu takie trochę "flaki z olejem". To nie film przyrodniczo-krajoznawczy ale też liczyłem na jakieś ładne plenery a tu zero , na pewno nie jest to film który zapada w pamięć i do którego się wraca , taki bez wyrazu.
Witam
A ja proponuję na Discovery Channel
Przystanek Bieszczady.
Własnie leci I odcinek.
Ja osobiście po 10 minutach odpuściłem.
Pozdrówka
Hej! Witam wszystkich na forum. Jako ze to mój pierwszy post, chciałbym pogratulować zainteresowania Bieszczadami. Cieszę się, ze mogę współuczestniczyć w dyskusjach razem z osobami podziwiającymi te wyjątkowe góry.
Przechodząc do tematu wątku, a dokładnie serialu Przystanek Bieszczady.
Z początku po obejrzeniu zwiastuna miałem obawy, ze będzie to przekolorowany serial nastawiony wyłącznie na kasę. Na szczęście się myliłem. Mimo ze sposób narracji przypomina fragmenty znanych reality show, co zdecydowanie jak dla mnie nie pasuje do aury tych gór, to jednak serial skupia się na przedstawieniu zycia ludzi mieszkających w Bieszczadach. Co mozna zobaczyć w trzech pierwszych odcinkach?
- pracę i problemy z nią związane w kamieniołomie "Czarna";
- codzienność bieszczadzkich drwali (uwaga skupiona jest głównie na dwóch postaciach);
- hodowlę koni huculskich;
- badaczy zycia i migracji wilków;
- zmagania Strazy Granicznej;
- organizacji zycia w Bieszczadach osób przybyłych z miasta.
W serialu przeplatane są sceny wybranych mieszkańców, a ich aktywność jest przedstawiona powierzchownie. Po obejrzeniu na pewno nie zgłębi się arkan wiedzy o pracy pograniczników, drwali czy badaczy wilków. Nie znaczy to jednak, ze nie mozna się dowiedzieć niczego.
Jeśli ktoś nastawia się na serial poświęcony cięzkiej historii Bieszczadów (przesiedleniach, opuszczonych wsi), ich topografii, faunie i florze, szlakom turystycznym czy koncentracji na widokach, to będzie zawiedziony. Z kolei jak ktoś jest ciekaw zycia Bieszczadników - z czego się utrzymują, jak wygląda ich codzienność - powinien obejrzeć.
calanthe, Tak to jest, kiedy rodzimi reżyserzy chcą być jak Tarantino.
Polska Kronika Filmowa
fajne przejście graniczne w Krościenku
.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki