Doroto
ja zaś nie zgodzę się z Tobą, jakoś do czytania (zwłaszcza starej już) prozy Świni nie jest mi potrzebny film, film co najmniej, wedle mnie, przeciętny, podczas kiedy kiedy proza, na bazie której powstał jest nieporównanie lepsza.
"Reżyserowi udało się odtworzyć klimat miejsca i czasu"... czyżby?... mieszkam tu, w Niskim, od wielu lat, w Jaśliskach pierwszy raz byłem 25 lat temu i jakoś umiarkowanie pasuje mi to odtworzenie.