Hehe - od założenia tego wątku (2002 rok) to się trochę pozmieniało :)
Też jestem na 99% pewny że to nie było kręcone w Bieszczadach i właśnie na tę kolejke i otoczenie wystarczy spojrzeć. Nawet na 100%. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale sądzę że masz podobnie: jak pierwszy raz oglądałem Bazę ludzi umarłych to nie wiedziałem o tym filmie nic. Wystarczył rzut oka na drzewa, góry i już wiedziałem że to nie było kręcone w Bieszczadach. Nie te lasy, nie ten układ - to się od razu czuje. B. są na swój sposób niepowtarzalne i przy odrobinie wprawy każdy to może dostrzec.
Co do całości Siekierezady - tak, raczej umieszczenie jej wśród filmów bieszczadzkich to nieporozumienie.
Zakładki