I to cała relacja jest? Króciutka jakaś...
I to cała relacja jest? Króciutka jakaś...
bertrand236
Bertandzie, na forum jest już RIMBowa koza z piątku, są zdjęcia z sobotniego poranka (pełny tuzin a nie 11), są zdjęcia z tegoż poranka i z późniejszej wędrówki... No i była też około-RIMBowa zagadka rozwiązana przez RIMB-owicza.
Ja rok czasu miałem wyrzuty sumienia, że opuściłem pierwszy RIMB. Teraz przyćmiła je radość z tego, że byłem na drugim. Przed kolejnym muszę tylko potrenować obowiązujący na RIMBie styl wędrówki: nieśpiesznie, ze swobodnie modyfikowanym planem, bez przywiązania do ścieżek a przy tym prosto do celu![]()
Czterech panów B.
Było piękne rimbowanie , no i dobrze , dzięki Wszystkim w imieniu moim i "mojej Brygady" za wspaniałą atmosferę i towarzystwo.i za to chaszczowanie wspólne i też za to............
![]()
Takie same odczucia mam.
ps. Henek sprawozdanie jest super ...to jest relacja roku.
ps.' "Paczka" po trudach została załadowana do autkaw S... i dostarczona do domu, wszystko było OK, tylko nie wiem jak została " przyjęta po rozpakowaniu"
![]()
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
no to było kilkanaście albo i lepiej godzin bo 2,5 dnia
A kto mi powie JAK wyczyścić buty ze skóry takiej nubukowej z tego:
bo się skruszyło, ale chciałabym zakonserwować buciory, a TO chyba pozatykało mi pory w skórze pewnie.
A i zagadka z cyklu detale bieszczadzkie:
1. czyje to nogi
2. GDZIE te nogi zostały sfotografowane![]()
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
No dobra na dobranoc wkleję kilka obrazków, a EKIPA do jutra do wieczora macie fotki gdzie macie-ssijcie co chcecie, bo jutro większość z Was wyślę z dziką frajdą w kosmosi proszę Was o adresy na PM w celu wysłania Wam płytek ze zdjęciami.
Znów wędrujemy ciepłym krajem
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach
![]()
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Ależ te klimaty błotne niesamowite
Nie wiem sam dlaczego biorą mnie więcej niż gra złotych kolorów jesieni bieszczadzkiej.
A ludzie marzą o kolorkach. Kolorki kolorkami, ale bieszczadzkie błoto - to dopiero jest to.
Zwłaszcza w butach z wywietrznikami prawda Heniu?![]()
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Joorgi !
Twe zdjęcie z antałkiem przypomina mi że nie wszyscy sprostali zadaniu.
Nasz Pastor był niepocieszony że nie sprostaliśmy zadaniu które wyznaczył towarzystwu tym pojemnym antałkiem.
Cóż, będziemy jeszcze pracować nad tytułem bieszczadnika.
Prawdziwy BIESZCZADNIK realizuje zadania Pastora.
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki