Nocą drzewa rozkwitły
negatywem szadzi.
Wronie skrzydło
jak w szklane kryształy
uderza.
W białość parku
drobniutki ptasi
trop prowadzi
i oddech mi przymarza
do skraju kołnierza.
(WUKA)
Nocą drzewa rozkwitły
negatywem szadzi.
Wronie skrzydło
jak w szklane kryształy
uderza.
W białość parku
drobniutki ptasi
trop prowadzi
i oddech mi przymarza
do skraju kołnierza.
(WUKA)
WUKA
www.wukowiersze.pl
o taaaaak pięknie dziś u nas było!
dziękuję za ten wiersz!!!
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
..cip cip kura! trafnie to ujęłaś Wuka...
ejże Wuka-dlaczego tak smutno część z nas czeka zimy bo latem,jesienią i wiosną szlaki są dla nas zamkniete.A GDZIE NOWY TOMIK TWEJ POEZJI DO ....... CIERPLIWOŚĆ NIE TYLKO MOJA NA WYCZERPANIU!!!!!!!!!więc piórow dłoń
Diable Drogi,schowaj rogi! Tomik prawie gotów.Jeszcze tylko pewne niezbędne "formalności".
A gdzież Ty widzisz smutek? Drzewa w szadzi są bajecznie piękne przecież!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki