Elżbieta jest smutna jak w "jesiennej zadumie" (ten hit Harasymowicza jej wyszedł) i nie bardzo mi pasuje do przesłania tego wiersza. "Na Bani" ma takiego pozytywnego pałera.może nie jest tak żle a tylko inaczej?
Elżbieta jest smutna jak w "jesiennej zadumie" (ten hit Harasymowicza jej wyszedł) i nie bardzo mi pasuje do przesłania tego wiersza. "Na Bani" ma takiego pozytywnego pałera.może nie jest tak żle a tylko inaczej?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki