Mocno sypnęło śniegiem w połowie października i to mokrym śniegiem.
Miejscowi mówią że było tego ok. 1 m.
Taka ilość ciężkiego śniegu zrobiła potężne spustoszenia. Teraz idąc po szlakach (czy poza nimi) trzeba się liczyć ze znacznie dłuższymi czasami przejścia spowodowanymi przez mnóstwo powalonych drzew.
Ten śniegołom mocno daje się we znaki w czasie chodzenia po górkach.
Zobaczcie sami kilka zdjęć co zrobiła wczesna zima.
Zakładki