(nie)bieszczadzkie impresje

[paszczak]

Całkiem słusznie...to też kaszubszczyzna, ino południowa.
Buszowałem w przepastnych kniejach powiatu chojnickiego,człuchowskiego,bytowskiego i kościerskiego )

[maciejka]

Ze wschodnich bagien i mokradeł, z ostatniej chwili:)

[PiotrekF]

Wracając z B.... wstąpiłem po drodze ..... Wąwóz czarownic :

PF

[WUKA]

Ach, gdzież to gdzie ta "podroga"???

[PiotrekF]

"Podroga" -jak to z "podrogami"bywa- przy drodze z Ciężkowic do Staszkówki :). Ciężkowice i okolice są bardziej znane ze Skamieniałego Miasta (również po drodze)

PF
ps
W tym wypadku termin "podroga" tyczy trasy : B---K-ów.
Binarowa -a jakże -po drodze (to załącznik)

[Piskal]

Z poniedziałkowej wyprawy do Grzyboraju, czyli za płot Piskalówki!

[WUKA]

A cóż to drugie, "w powijakach"?

[Piskal]

A cóż to drugie, "w powijakach"?

Purchawki. Świetne grzyby. Obierasz skórkę, kroisz na cienkie plasterki, solisz, pieprzysz, panierujesz w jajku i bułce i na patelnie! Pale lizać. Tylko uwaga! Po przekrojeniu muszą być w środku białe. Naprawdę pyszne.

[Marcowy]

Przepraszam, że wyjeżdżam z industrialnymi klimatami, ale to nie pierwszy raz w tym wątku, a z mojej strony raz ostatni. Na pewno ostatni, bo sąsiedzi z domu naprzeciwko nadbudowali piętro i mi widok na city skutecznie zasłonili. Nie będę już mógł nikomu wynająć "pokoju z widokiem na Pekin"

Ale "na wieczną rzeczy pamiątkę" został poniższy tryptyk, wykonany przy użyciu aparatu typu "maupa" oraz taboretu, który - oparty o balustradę balkonu - posłużył za statyw

[Krysia]

wow!ślicznie
Gdzie jest Marcin?
Bo się ze mnie śmiał jak ja mówiłam, że czasem ten księżyc jest taki duży
Wot i jest wieeeeeeeeeeeeeelki