Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Janusz Szlifiński VINCENZ - KOCIUBYŃSKI. LITERACKIE SPOJRZENIA NA HUCULSZCZYZNĘ.

  1. #1
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Janusz Szlifiński VINCENZ - KOCIUBYŃSKI. LITERACKIE SPOJRZENIA NA HUCULSZCZYZNĘ.

    ...jak w tytule.. artykuł ze strony stowarzyszenia "Olszówka" oto fragmencik:
    Wiele lat trwający "romans" literatury polskiej z Huculszczyzną, przerwany gwałtownie we wrześniu trzydziestego dziewiątego roku, nigdy już nie powróci. Dziś trudno Polakom pisać o tej krainie, odległej już duchowo, odeszłej w przeszłość niby jakaś Arkadia, Atlantyda naszych wspomnień, marzeń, wyobrażanej bardziej chyba na podobieństwo krainy z baśni, niż realnego miejsca na ziemi. Dziś do górskich ścieżek Maladety czy Dolomitów bliżej nam, niż do płajów Stoha lub Dziembronii. Po upadku "żelaznej kurtyny" znowu możemy pojechać nad Pohorylec. Wznowione niedawno wyprawy do źródeł Czeremoszów pozostaną już jednak spojrzeniem ludzi "z zewnątrz", coraz bardziej obcych kulturowo, wciąż mniej rozumiejących nie tylko "ducha" tej ziemi, ale i jej mieszkańców. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że również literatura polska w kraju, poza nielicznymi wyjątkami, nie podjęła już po wojnie huculskiego wyzwania, kierując swoje zainteresowania w stronę "dozwolonej" dla siebie części Karpat, a zwłaszcza Bieszczadów i Podhala. W czasach dzisiejszych zaś Pokucie obecne jest nieomal wyłącznie w literaturze turystycznej, dokumentującej polskie powroty w "strony serdeczne". Z racji jednak gatunku piśmiennictwo takie trudno jest uznać za pełny i zadowalający literacki obraz Czarnohory. Wydaje się, iż bez ciągłej, nie tylko duchowej, ale i fizycznej bliskości tych gór nie jest już możliwe usytuowanie żywego, pełnowymiarowego świata bohaterów utworu w dorzeczach Prutu i Czeremoszu. Porównując więc obraz górskiej krainy w oczach polskich i ukraińskich twórców cofnąć się musimy do czasów, gdy żywy dialog obydwu literatur był jeszcze możliwym do zrealizowania. Podstawą do naszego porównania stanie się spojrzenie na interesujący nas obszar dwóch pisarzy, ogólnie uznanych wśród twórców obydwu narodów za najwybitniejszych spośród tych, którzy podjęli w swej twórczości wątek huculski. Będą to Stanisław Vincenz, autor tetralogii "Na wysokiej połoninie", oraz Mychajło Kociubyński, twórca opowieści "Cienie zapomnianych przodków" ("Tini zabutych predkiw").
    ..a całość tutaj

    ..wrzuciłem do działu literatura.. ale jeśli komuś przeszkadza to poproszę o przeniesienie do "okręgu Wschodniego"
    Ostatnio edytowane przez trzykropkiinicwiecej ; 13-11-2009 o 10:32 Powód: dodałem ostatnie zdanie...a co

  2. #2
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Janusz Szlifiński VINCENZ - KOCIUBYŃSKI. LITERACKIE SPOJRZENIA NA HUCULSZCZYZNĘ.

    Interesujący artykuł.Warto "spojrzeć"z dwóch stron!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pomocy-ukraiński
    Przez Krysia w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 13-03-2012, 21:36
  2. konkurs tatrzański
    Przez dziabka1 w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 14-03-2010, 11:17
  3. Bezpański labrador
    Przez lucyna w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 25-09-2008, 23:32
  4. Beksiński
    Przez długi w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 18-04-2006, 13:54
  5. Ryszard Szociński
    Przez ebik w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 14-09-2005, 11:32

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •