Uffff... spodziewałem się, że będzie większy wp......l, a obeszliście się ze mną po lekku. Dziękuję za każde dobre słowo... eh Pastorze, Twoje słowa (na niedzielę) niczym stakan spirtnego balsamu łykam.
Swoje powiedziałem i już luzuję, ale...
Uffff... spodziewałem się, że będzie większy wp......l, a obeszliście się ze mną po lekku. Dziękuję za każde dobre słowo... eh Pastorze, Twoje słowa (na niedzielę) niczym stakan spirtnego balsamu łykam.
Swoje powiedziałem i już luzuję, ale...
No i tak jest najfajniej! Ironicznie,uszczypliwie,dowcipnie! Jakoś lepiej się oddycha!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Wiedziałem że będzie jakieś "ale...."! Po przeczytaniu tego Twojego "ale...", utwierdziłem się w moim przekonaniu że w starciu z Twoją gorliwością, nie mam szans.
Nie mam jednak zamiaru przestać pisać tylko dlatego że Ty ReconiePierwszy "objąłeś tu stanowisko" i postanowiłeś "walczyć z wulgaryzmami", tzn. z tymi których chyba na kpinę nazywasz swoimi kolegami. Odnoszę wrażenie że według Twojej definicji wulgaryzmem jest to co napiszą inni a to co piszesz Ty to przejaw "forumowej kultury".
Ja widzę że Tobie wszystko kojarzy się z ......... i nie jestem zdziwiony. Medycyna zna takie przypadki, chociaż zwykle jest bezradna.
Skoro już musisz "walczyć" to czy nie mógłbyś nadal czepiać się Stałego Bywalca??? Na Jego plecach prędzej zrobisz karierę, jest osobą powszechnie znaną, też ma język niewyparzony a jest o wiele bardziej cierpliwy.
Ja w każdym razie nie mam życzenia żebyś "moderował" moje posty bo uważam że pod pretekstem moderacji prezentujesz swoje fobie a słowa będące w powszechnym użyciu dla Ciebię są "wulgaryzmami".,
Jedna z wielkich postaci starożytnego Rzymu, Gajusz Juliusz Cezar, był powszechnie nazywany, nie tylko przez żołnierzy legii galijskich ale i przez ogół obywateli i plebsu na Forum Romanum, "łysym jebaką", loverboyem Nikomedesa, "mężem wszystkich żon i żoną wszystkich mężów". Jak to możliwe że na Forum, jakby nie było Romanum były w użyciu takie "wulgaryzmy? (zacytowałem te najdelikatniejsze,dodatkowo, wzorem ReconaPierwszego, "zmoderowałem" Swetoniusza i Krawczyka).
Ano.... Na Forum Romanum nie było prostu żadnego gorliwca-moderatora. Nie było i.......... jakoś się obeszło!!! Może i to Forum jakoś się obejdzie??
Tego wszystkim życzę i pozdrawiam
................................................ + Pastor ręką własną
"Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2
Ja się podpisuję pod tym także, może poza czepianiem się Stałego Bywalca-bo wolałabym, żeby się już nikogo nie czepiano, a więc jestem za końcóweczką Twojego postu. Bo dlaczego to forum nie może być po prostu miejscem spotkania przyjaciół?Nie służbowo, tylko tak po prostu ludzi cieszących się przebywaniem we własnym towarzystwie???Tak jak kiedyś było?
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Uprzejmie proszę moderatorów o uzasadnianie swoich decyzji usunięcia jakiegoś postu. Napisanie
uważam za zbyt ogólnikowe.Powód: regulamin
Wasza Wielebność!
Trudno się z tym wywodem nie zgodzić, zwłaszcza, że sam często mam ochotę troche "wzmocnić" swoją wypowiedź, ale...
Zdarza mi się i to wcale nierzadko prosić tego, czy owego Moderatora o wprowadzenie poprawki w swoich i nie tylko swoich postach. /Błędy, literówki, itp/. Znaczy się według mnie są oni potrzebni.
Pamiętam jakiś stary regulamin tego forum. W jednej z pierwszych moich relacji opisałem tabliczkę na posesji Łysego. Na tabliczce jest wyrzeźbiony napis "Nie karmić kurwa psa proszę". Jakież było moje zdziwienie kiedy po kilku dniach przeczytałem w swojej relacji taki napis: "Nie karmić Bieszczady psa proszę". I taka uwaga tam była: podstawa zmiany - regulamin. Nie buntowałem się, choć mnie to wkurzało... Regulamin, to regulamin.. I jeszcze jedno. Każdy może złamać regulamin. Takie jego prawo, ale musi się liczyć z konsekwencjami. Dlatego proszę Wszystkich Moderatorów: Nie wku.......e nas zbyt często, ale dbajcie o czystość tego forum /spamowanie, trollowanie pisanie nie w tych podforach itp/.
Pozdrawiam Waszą Wielebność i Moderatorów oraz Admina
Ostatnio edytowane przez Recon ; 25-01-2010 o 21:31 Powód: wulgaryzm
bertrand236
Ja w swojej cieszyńskiej relacji też napisałem, że "ford g.... wort" i "...a d... rośnie" i nikt na szczęście mi tego nie ocenzurował. I dobrze. Czasami należy wzmocnić wypowiedź, wszystko zależy od kontekstu. I wcale nie uważam, że wulgaryzmów na naszym forum jest dużo. No i nie ma już osobistych wycieczek, wypowiedzi, które by obrażały, bo wtedy potrzeba nożyczek. Nie bądźmy więc świętsi od Papieża. Pastor i Bertrand trafili w sedno.
Tak sobie siedzę przy komputerze i piszę te refleksję. A d... rośnie.
Nawet w najczarniejszych myślach nie wyobrażałem sobie, że kiedyś na Forum będę polemizował z Pastorem. Jeden tylko ja wiem jak mi to ciężko idzie i z jakim oporem to robię. Cały czas się zastanawiam czy się poddać i machnąć ręką na to, czy jednak jeszcze się podnieść z gleby i powalczyć?
W sumie o co „walka” tutaj idzie?... O nabyte prawa?, O cenzurę?, O wywyższanie się?, O demokrację?
Czy ja jestem tutaj niczym Don Kichot, Reytan, Torquemada, a może beznadziejny przypadek medyczny?
Nie!... jestem sobie taki zwykły(!!!) Forumowicz, który kiedyś do Was zawitał, coś tam napisał, i… został modem. A może jednak jestem...?
Przeczytałem Regulamin, netykietę… po coś zostało to stworzone. Jeśli można choć w części łamać przepisy lub przymykać oko i udawać ślepotę to lepiej w ograniczeniach zrobić modyfikacje na tyle, by następny mod nie miał dylematów a Forumowicz wiedział, że może sobie pozwolić na więcej. Można też wywalczyć takich modów, których się zastraszy lub którzy przymkną oko na niektóre punkty Regulaminów lub netykiety. Można wszystko!!!
Niektóre posty w tym temacie przypominają mi liberum veto, którego pierwotna zasada była szczytna (zawsze się znajdzie chociażby jeden nieprzekupiony, który sprzeciwi się przyjęciu szkodliwej ustawy), ale w sumie często doprowadzała do zupełnie czegoś innego.
Nie będę polemizował o języku potocznym bo jaki jest wszyscy wiemy i często go sami używamy i jakże różnie.
Z przykrością słyszę, jak poleca mi się kolegę z Forum na worek treningowy albo trampolinę do kariery (jakiej???? Pastorze jakiej?).
Na koniec cytat Pastora… „Ano.... Na Forum Romanum nie było prostu żadnego gorliwca-moderatora. Nie było i.......... jakoś się obeszło!!! Może i to Forum jakoś się obejdzie??
Tego wszystkim życzę i pozdrawiam”
I moja odpowiedź… jeśli życzenie się spełni, to Recon1 nic się nie zmieni, będzie nadal zaglądał na Forum, czasami coś napisze i będzie się wkurzał na pisane(!) wulgaryzmy, ale już w sobie, sam ich jednak na Forum nie napisze.
I chyba styknie w tym temacie, bo staje się nudny. Lepiej trzymać kciuki za Pastora życzenia lub za mnie, niż klikać o wulgaryzmach. Wolę jednak satyrę Pastora niż tyrady.
Ja w tym temacie z polemikami bastuję.
Reconie!
Pirimo: Jestem Ci wdzięczny, ze Twój miły gest i nasza umowa, oczywiście, pozostaje w mocy, ale:
Secundo: Ocenzurowanie postów Bertranda i mojego, w przypadku, kiedy zostały one tak skonstruowane specjalnie, w specjalnym wątku i specjalnym kontekście było nie na miejscu. Zwłaszcza, że dotyczyły meritum sprawy i w najmniejszym stopniu nie dotykały cię personalnie. Zrobiłeś to z premedytacją i złośliwie. Proszę pozostałych moderatorów o przywrócenie oryginalnej pisowni. Powoływanie się na regulamin również jest pomyłką, ponieważ:
Tertio: nie jesteś konsekwentny. Należało ocenzurować rzekome wulgaryzmy również w mojej relacji. W jednym miejscu są wulgaryzmami, a w innym nie?
Pozdrawiam!
Piskal
Reconie1! Ty nie polemizujesz, Ty do mnie przemawiasz, pouczasz mnie, straszysz Regulaminem, Netykietą.
W dodatku zacząłeś tak górnolotnie że ciężko mi się dostosować do tego tonu. Może jednak wyluzuj trochę.
"Zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami......... i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych". To cytat z filmu "Poranek kojota". Dla Ciebie wulgaryzm,dla mnie ten cytat po prostu obrazuje naszą "polemikę". "Polemikę", którą Ty chcesz widzieć w konwencji zerojedynkowej - białe jest białe, czarne jest czarne, poezja jest piękna a dupa wulgarna. Ale w życiu (a więc i na Forum) bywa czasem inaczej. Bywa i vice versa, czasem "poezja" jest wulgarna a dupa jest piękna!
Lansujesz pogląd, że jak ktoś napiszę "dupa" przy pomocy czterech liter to pisze wulgaryzmy a jak ktoś pisze to samo słowo przy pomocy dwóch liter i dwóch kropek to walczy z wulgaryzmami! Nie wiadomo, śmiać się, czy płakać!
To się ReconiePierwszy nazywa hipokryzja. Nie będę pisał że to przypadek medyczny, nie spotkałem nigdy doktora który by się chwalił że kogoś z tej przypadłości wyleczył ale generalnie takie przypadki są znane.
Dwóch kolegów z forum zabrało głos w tej dyskusji, pisząc merytoryczne posty. Czy naprawdę musiałeś te posty opaskudzić swoimi dopiskami o wulgaryzmach??? Noo ale teraz już wszyscy wiedzą że Forum zalewają wulgaryzmy pisane przez Pastora, bertranda236, piskala.
Nie poddawaj się Reconie1!!! Walcz!!! Ja już Ci nie będę utrudniał. Niech Ci będzie że na Forum plenią się wulgaryzmy z którymi Ty walczysz jak Torquemada, Reytan, John Wayne, Tommy Lee Jones i wszyscy sprawiedliwi razem wzięci!Cały czas się zastanawiam czy się poddać i machnąć ręką na to, czy jednak jeszcze się podnieść z gleby i powalczyć?
Tylko o jedno Cię proszę, nie porównuj się do Don Kichota. Biorąc pod uwagę Twoją odporność na argumenty, bardziej przypominasz mi dzielnego rumaka którym podróżował równie dzielny giermek Sancho Pansa!
......................... Z mojej strony EOT.Pozdrawiam wszystkich + Pastor ręką własną
"Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki