"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
W sumie...Tak po dłuższym zastanowieniu...: to mnie to p...oli.
„My tu sobie o Lucynie, a Ona to wszystko czyta i denerwuje się przed komputerem.”
Lucyno! Nie denerwuj się,bo i powodu ku temu nie ma.
"Witam, bardzo cieszę się, że Kazik umożliwił mi pożegnanie z Wami.”
No cóż? Żegnaj….
„Jedyne co mogę uczynić to Was przeprosić za zaistniałą sytuację.”
Ja tam żalu do Ciebie nie mam…
„..więc do zobaczenia na szlaku.”
Do zobaczenia
Pozdrawiam
bertrand236
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki