Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
Juz w roku 2008 pozwolenia na taką trasę nie były potrzebne.
O! To bardzo fajnie, że ku lepszemu zmierza.
My jednak coś słabej wiary byli w tymże 2008...no,ale w końcu z Tomaszem jechałem
Minimalizując ryzyko ewentualnych powikłań zastosowaliśmy procedurę uzyskania zgody na przebywanie w strefie przygranicznej, z której i Ukraińcy czasem korzystają.
Może zbyt na wyrost lecz nic to nie kosztowało ani też specjalnie kłopotliwe nie było.
Chodziło o nieco inny rejon, w pewnej tylko części wspólny z planami damiana.
Życząc wspaniałej wyprawy dorzucę linki do dyskusji poruszających temat pozwoleń:
http://tiny.pl/hxdrc
http://tiny.pl/hxdrd
http://tiny.pl/hxdrf
PS.
Nie po naszemu lecz jak zajdzie potrzeba to wesprę...dobrym słowem
Po naszemu można szukać na http://karpatywschodnie.pl