Też nie.
O ile wiem w całym Paśmie Kostrzycy nie ma takich skał.
Też nie.
O ile wiem w całym Paśmie Kostrzycy nie ma takich skał.
Dlatego wydaje mi się, że jest to gdzieś na południe po drugiej stronie Czeremoszu.
Marcin
Gdzieś na grzbiet Czywczyna więc stawiam
pozdrówka :-)
Basia dobrze główkuje.
Ale nie Synycie
Marcin- myśl dalej
Czywczyn to uchuuchuu,
daleko
też nie[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/MAMA/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot.png[/IMG]
no chyba czas coś ruszyć:
można tam dojść z Zełenego... :)
Czekaj, czekaj, chyba nawet byłam tam.
Podchodziłam z Zełenego na szczyt Skupowej, bocznym grzbietem - i były tam takie ładne skały.
Biorę więc do ręki nową mapę i sprawdzam.
Nie wiem czy dokładnie o to chodzi, ale nazywa się to Jastruby, skał jest kilka rozrzuconych po sąsiednich grzbietach.
Jednak większość jest w zaroślach, niemniej taki jeden "palec" widziałam tam.
B.
Parę zdjęć (autorkami są uczestniczki wyjazdu w roku 2008 ) widać skałki schowane w lesie;
Na pierwszym i trzecim zdjęciu zza grzbietu granicznego wystaje Farkaul.
A oczywiście "twoja" skałka na zdjęciu drugim.
Sama skała nie wiem jak się nazywa.
Byłam nawet przy tej grupie domów co jest na Twoim zdjęciu i kupiliśmy tam ser.
:)
Ostatnio edytowane przez Basia Z. ; 11-12-2010 o 21:16
dawny przysiółek Uhorskie,
i o TO chodziło.
Gratuluję.
PS.
I jakie fajne fotki. Dzięki Basiu.
Bardzo ładna trasa, wybrana tylko z mapy.
Podejście stosunkowo łagodne, cały czas pięknymi łąkami.
Potem schodząc już ze Skupowej chcieliśmy podejść jeszcze na Ludową i ewentualnie zejść przez Watonarkę do Szybenego, gdzie nocowaliśmy ale przegnała nas burza.
Trawersowaliśmy w prawo Ludową dochodząc do domów widniejących na zdjęciu, gdzie schroniliśmy sie przed deszczem.
Na mapie obok koty 1320 są zaznaczone dwa szałasy.
Mieszkała tam (tylko latem) cała rodzina pilnując bydła i owiec pasących się na połoninie Ludowej, kupiliśmy wielki kawał sera (w rodzaju bundzu ale niesolonego) oraz bryndzy.
Gospodarz wskazał nam świetny płaj obchodzący od północnego zachodu Ludową (nie ma go na mapie !), którym zeszliśmy na drogę w dolinie tuż przed Szybenym.
B.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki