Twoja muza, droga WUKO
Lśni prawdziwą, wielką sztuką.
A te nasze wypociny
Są jak wąsy u dziewczyny.
E tam! Wąsy u dziewczyny to jakiś konkret.
WUKA
www.wukowiersze.pl
Noc otula mnie ciszą swą,
Za oknem jasno od śniegu,
Ilekroć patrzę w okno me,
Przypominam sobie chwile,
Gdzie Ty i ja-razem,
Wędrujących tam wysoko,
I tylko Ty i ja i lekki powiew
Wiatru i cisza wokół nas
Nic więcej…i nagle budzę się,
Boże dlaczego to był tylko sen???
Ostatnio edytowane przez kobieta_bieszczadzka ; 19-12-2009 o 23:42
Przy potoku Hulski na ciepłych kamieniach
Zygzak swój do słońca pręży żmija Gienia
Wtem harcerz idzie z wolna, Genia więc ucieka
bo żmije, to rzecz znana, boją się człowieka.
Raz juhas widząc owcę sprośnych myśli dostał
Tym bardziej, że z Anulą się niedawno rozstał.
Dalejże ją uwodzić od samego rana
Lecz owca mu uciekła robiąc go w barana.
Przy potrzebie niedźwiedź kawał ciała wypiął
A zając mu w tym czasie brzydką kartkę przypiął,
Że niedźwiedź to jest jednym z najgorszych podleców,
I że zając niedźwiedzia ma poniżej pleców.
Siedział sobie pod sklepem i tryskał humorem
I chwalił się, że jest tutaj znanym zakapiorem.
I to wszystko co chciałem o nim tu napisać
Zwłaszcza,że bohater poszedł w krzaki sikać.
Kiedyś koncert wśród trawy zagrał konik polny
I wszyscy się dziwili jakiż jest on zdolny.
Nawet Brodzki by zagrał gorzej od konika
Wtem ktoś zdeptał artystę i koniec wierszyka.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki