"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Buba to chyba...gęsi?;-)))
O jaaaaa, jednak zjeżdżałaś na linie?;-)))
Kolacja przy świecach też klimatyczna, szkoda, że to było tak daleko...
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
nooooo-faaaaajna balanga !!.....
Niezły „underground”![]()
Pozdrawiam
Przemek
ale mi się zebrało na wspominki po tej relacji... normalnie, chyba odgrzebie swoje zdjęcia :) ...od Międzyrzecza zaczęliśmy bunkrowanie
...
Te ptaki to Cygnus cygnus, rzadko bo rzadko ale i w Bieszczadach czasem je można ujrzeć, ale raczej w postaci pławnej![]()
Marcin
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
superrrrrrrrrrr, chociaż cmentarz no i cała miejscowość najfajniejsza.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Łagów ma wspaniały klimat. Położony pomiędzy dwoma jeziorami, otoczony wzgórzami porośniętymi bukiem jesienią jest niesamowicie urokliwy.
Pozdrawiam
Przemek
Również w czasie festiwalu filmowego.
pozdrawiam
Marek
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki