Oj super pomysł, ja tu bym jeszcze dorzuciła relację Anyczki z jej sylwestra na Ukrainie, jak znajdę linka to dodam.
Będzie co robić na zimowe wieczory przy herbacie
Oj super pomysł, ja tu bym jeszcze dorzuciła relację Anyczki z jej sylwestra na Ukrainie, jak znajdę linka to dodam.
Będzie co robić na zimowe wieczory przy herbacie
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Henek,dzięki,wcześniejszych relacji Długiego i Jabola nie znałem,miodne są.A Deszcz świetnie pisał,szkoda że się tak mało udziela.
Pozdrav
Krysia pisze :
odszukałem tą relację, też wpisujemy do złotej dziesiątki....ja tu bym jeszcze dorzuciła relację Anyczki z jej sylwestra na Ukrainie, jak znajdę linka to dodam.
Będzie co robić na zimowe wieczory przy herbacie
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=3252
Czy będą jeszcze jakieś uzupełnienia ?
Może w ramach świątecznej lektury powstanie inna kontr-lista
No, ja bym dodał przede wszystkim opowieści niejakiego Henka, któren był tak uprzejmy, że nawet zamieścił pewnego razu ich spis w jednym poście.
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=4172
Zdecydowanie trudno wybrać stąd jedną ulubioną każda ma swój urok, każda prowokuje do planów, albo do wspomnień. ...
Nie. Nie wybiorę. :D
Myślę, że nie powinno tutaj zabraknąć relacji trzykropkainicwięcej:
http://forum.bieszczady.info.pl/show...ia-o-uciekaniu...
http://forum.bieszczady.info.pl/show...owoli-dodawane
http://forum.bieszczady.info.pl/show...teraktywne-%29
http://forum.bieszczady.info.pl/show...c-to-tu-to-tam.
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
A niech tam, .... dołożę jeszcze jedną ubiegłoroczną relację .
http://forum.bieszczady.info.pl/show...ersja-z-Pikuja
To nietypowa relacja.
Takiej jeszcze nie było.
Powstała dzięki udziałowi wielu osób, których złączyło FORUM.
Bieszczadzkie forum.info.pl
To fakt ....,a czy w tym roku (luty) idziecie na P...? my tak , jak co roku od trzech lat :), tylko teraz dla odmiany od południa z Szerebowiec go weżmiemy . Może nareszcie będzie co widać?
A żeby było w temacie , to po powrocie można napis podobną relacje ...ale jednak to nie będzie taka jak ta ...
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Joorg :
Życzę, gorąco życzę, aby się spełniłopo powrocie można napis podobną relacje ...ale jednak to nie będzie taka jak ta ...
i aby powstała relacja, którą będziemy czytać z wypiekami na twarzy i zgrzytaniem zębów (z zazdrości)
A potem awans do złotej dziesiątki przyjdzie sam.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki