Dlaczego razem ze śniegiem
spada na ziemię cisza?
Czmycha chyłkiem brzydota,
łagodnieją kontury,
zwalnia krwioobieg emocji,
sfruwają zewsząd życzenia.
Świeżym siankiem pachnie
leśny paśnik,
a my znów składamy
płoche obietnice.
Dlaczego?
(WUKA)
Dlaczego razem ze śniegiem
spada na ziemię cisza?
Czmycha chyłkiem brzydota,
łagodnieją kontury,
zwalnia krwioobieg emocji,
sfruwają zewsząd życzenia.
Świeżym siankiem pachnie
leśny paśnik,
a my znów składamy
płoche obietnice.
Dlaczego?
(WUKA)
WUKA
www.wukowiersze.pl
Chyba dlatego że śnieg ze względu na swoją naturę fraktalną ma ogromną powierzchnię czynną i świetnie tłumi i rozprasza wibracje mechaniczne, do których należą dźwięki.Ponadto okrywa glebę,więc: jest biało czyli ładnie; odcina zapachy ziemi,sianko na wierzchu więc dominuje zapachowo;łagodzi kontury.Może padać i utrzymywać się jak jest zimno, stąd spowolnienie krwiobiegu. A z tymi życzeniami i obietnicami to nie wiem...Może ludziom się wtedy nudzi?
Pozdrav
Zapachniało i siankiem i spokojem...
A na rozgrzanych policzkach poczułam spadające płatki śniegu.
Ale z tymi obietnicami to ja się nie zgodzę-ja jak coś obiecuję to dotrzymuję słowa niezależnie od pogody i od okoliczności przyrody.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
WUKO, dziękuję za pytania...
Browar, dzięki za odpowiedzi:)
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Z dzisiejszego łazikowania po podkrakowskim lesie.
------------------------
http://www.openbsd.org
Kamilu.zeglarzu dzięki za fotkę! Pachnie lasem i siankiem.Pozdrawiam.WUKA
WUKA
www.wukowiersze.pl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki