Starszy Pan, Jerzy Wasowski również był smakoszem i "producentem" nalewek. Potrafił zrobić nalewkę, a już po tygodniu sprosić znajomych na wyborną "kilkuletnią" nalewkę.
To tak, żeby na zakończenie cóś apetycznego dopisać.
Dzięki Bertrandzie za gawędę, trochę szczapek zostaw sobie do rozpalenia kolejnego ogniska.
Amen!
Zakładki