Cytat Zamieszczone przez WUKA Zobacz posta
Żeby się ich tylko nie znalazło kilkanaście.Swego czasu.latarnik na Rozewiu,wymieniał co roku siano "w łóżku Żeromskiego",choć on nigdy tam nie spał!!
, co tam latarnik. A dlaczegóż by nie tak?

"Jedną ze śmieszniejszych świętości
kościelnych jest kult napletka Jezusa Chrystusa,
którego posiadaniem jako relikwii szczyciło
się
w 1907 r. trzynaście miejsc. Oczywiście każdy
posiadał autentyk. Do napletka Jezusa
pielgrzymował nawet papież. Żyjąca na
przełomie XVII i XVIII wieku pewna zakonnica z
Wiednia Agnes Blannbekin miała objawienie.
Ojciec
Pez, benedyktyn tak opisuje jej przeżycia:
,,Zawsze na święto obrzezania serdecznie i z
głębi serca opłakiwała utratę krwi, na
która
zgodził się Chrystus już tak wcześnie i u
progu dzieciństwa'' i zgubiona skórkę z penisa
Pana. I pewnego razu podczas takiego święta
tuż
przed komunią, gdy zastanawiała się gdzie się
ów napletek podział, poczuła na języku
kawałek skórki, pełen ogromnej słodyczy.
Połknęła go. Napletek jednak pojawił się
znowu. Jeszcze raz go połknęła. I tak
‘zabawa’ trwała podobno ze 100 razy.
(Seksualizm w życiu Kościoła, K. Deschner)