Kiwam głową (że tak). Faktycznie można "strzelić z bata". Niejednokrotnie zdarza mi się to do tej pory ,zwykle kończy się to utratą muchy (przypon nie wytrzymuje takich przeciążeń).Taki "strzał" nikogo nie przepłoszy, ale za to czesto powoduje "raczka" na licu (gębie raczej, gdy w komaniji się ...) lub erupcję słów będących wynikiem .... niezadowolenia.:wink
PF
ps ten odcinek Sanu jest łowiskiem komercyjnym ,pewnie stąd to działanie straży,przyznaję nie wiedziałem że tam tak się z kormoranami .....
Zakładki