Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 43

Wątek: Kac Hani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

Mieszany widok

  1. #1
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Kachani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    -czekam na więcej

  2. #2
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Kachani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    Tradycyjnie gdy mam zapas czasu po kieszeniach, wyskakuję z autobusu w Komańczy i dalej dreptam już starą drogą przez Prełuki i Duszatyn, tym razem jednak coś mnie tknęło żeby spróbować dostać się do Azylowa inaczej... Z autobusu już wyczaiłem że "stoi na stacji lokomotywa" pod parą.. pewnie bedzie mijanka, więc najwyżej posiedzę sobie i jak nie ruszy w ciągu godziny to postąpię zgodnie z wcześniejszym planem. Skład udaje się na Słowację i towarówki są pouchylane na zaczepach... Dreszczyk podniecenia , otrzepałem się jak pies po wyjściu z kałuży i uderzyłem na tyły... udało mi się wśliznąć do jednego z ostatnich wagonów...ubrałem drugą parę spodni i skarpetek... Upewniłem się czy herbata w termosie smakuje tak jak bym chciał. Usłyszałem sygnał , i lekki huk z przodu, więc albo nas odpięli, albo coś jedzie z naprzeciwka... Po chwili minął mnie powoli i ociężale skład do Zagórza... Usłyszałem zgrzyt... stuk... i delikatnie ruszyliśmy z miejsca... przez uchylone ciągle drzwi wskakiwały cienie mijanych drzew.. hałas wiaduktu nad skrzyżowaniem.. sygnał... nabieraliśmy prędkości a wraz z nią rosły przy ścianach małe zaspy... Przesiadłem się żeby we mnie nie dmuchało i wsłuchując się w miarowy stukot kół rozmyślałem o tułaczce... Wyciągnąłem czołówkę, żeby nie katować wzroku półmrokiem i zatopiłem się w lekturze*
    Fakt że wielu ludzi, którzy idą włąsną drogą źle kończy, o niczym nie świadczy... Taki człowiek musi słuchać wewnętrznego nakazu, jakby to był demon szepczący mu do ucha o nowych i cudownych Ścieżkach. Niejednego zbudziło wezwanie tego głosu, co od razu odseparowało go od innych, bo poczuł , że stoi przed problemem, o którym inni nie mają pojęcia. W większości przypadków nie można wytłumaczyć im co się stało, gdyż odgradza ich mur uprzedzeń:''nie jesteś inny niż wszyscy'' - powiedzą chórem, albo: ''nic takiego nie istnieje''. A nawet jeśli istnieje, będzie natychmiast określone jako "chorobliwe"... Zostanie odsunięty i osamotniony, bo postanowił posłuchać głosu wewnętrznego nakazu. ''Jego własnego nakazu!''. - wszyscy zakrzykną. Ale on wie swoje: to jest właśnie ten jedynie słuszny nakaz... Życie tylko wtedy ma sens, kiedy zmierza do indywidualnego wypełnienia - w sposób ostateczny i bezwarunkowy - owego własnego szczególnego nakazu... Niewierność wobec niego określa, do jakiego stopnia człowiek sprzeniewierzył się sensowi swojego życia.
    Żyjąca cząstka psyche to wciąż nie zbadany element naszej natury; klasyczna filozofia chińska nazywa to wewnętrzną drogą - Tao, i porównuje do wody płynącej nieprzeparcie do celu. Zanurzenie się w Tao oznacza samorealizację, pełnię, osiągnięcie celu, spełnienie misji, poczucie początku i końca oraz doskonałe urzeczywistnienie wrodzonego każdemu sensu bytu
    ..Czytając ten fragment dzisiaj, mam nieodpartą pokusę wrzucić je do wątku o zakapiorach...
    (specjalnie na tę okazję Charliego Winstona "Like a Hobo" )

    *C.G Jung - Collected Works 1954 fragment tłum.Blanki Kluczborskiej "The Śnieżna Pantera" Czytelnik 1988
    Ostatnio edytowane przez trzykropkiinicwiecej ; 18-01-2010 o 17:58

  3. #3
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Kachani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    trzykropek- a kiedy opis historii o kibelku w cisnej?? :) chyba ze planujesz ja opowiedziec w pociagu sunacym na krym :)
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  4. #4
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Kachani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    Żeby jechać po "londonowsku" to się musisz ukryć, bo inaczej pierwszy lepszy dróżnik Cię wysypie.Oni mają radia.
    Pozdrav

  5. #5
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Kachani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    ..o kibelku kiedy indziej, bo to była bardzo stacjonarna impreza... Co do dróżników to niestety racja ... do tego mają takie śmieszne telefony na korbkę i dalej ich używają. Kilka razy mi się zdarzyło podróżować pociągiem... i już się coś zmieniło, bo nie biorą chętnie maszyniści tak jak dawniej... kontrolami się tłumaczą, albo że im się nie chce..
    Ostatnio edytowane przez trzykropkiinicwiecej ; 18-01-2010 o 20:29

  6. #6
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Kachani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    .. i już się coś zmieniło, bo nie biorę chętnie maszyniści tak jak dawniej... kontrolami się tłumaczą, albo że im się nie chce..
    szkoda, oj szkoda! ale przejazdzke miales superowa! zazdroszcze!!
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  7. #7
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Kac Hani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    Zgasły światła, na sali pusto a muzyka nadal gra... ładnie grasz, graj jeszcze.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #8

    Domyślnie Odp: Kac Hani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    I tutaj przygoda się pozornie kończy...
    [...]
    Do zobaczenia na szlaku...
    Aj, tylko sceneria inna a jak bardzo znajomo!
    Dzięki składam Hani na kacu i sąsiadom, że Cię tak pognali w pradawne czasy.
    Bowiem stare, zasiedziałe skamieliny już niemal zapomniały, że też mogą tak delikatnie drzwi przymknąć i ruszyć mrozowym tunelem do swojego małego świata.

    PS. Prośba techniczna do Zielonych, jak da się naprawić tytuł wątku z Kachani na KOchani.. to dziękuję ślicznie...
    O tak! Im też dzięki...wyraźnie młodość poczuli :)

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar komisaRz von Ryba
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    dziki wschód
    Postów
    1,232

    Domyślnie Odp: Kac Hani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    O! normalnie łyknołem w całości i kawa wystygła :)
    tak mi się skojarzyło że pozwlę sobie fotką skomentować
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  10. #10
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Kac Hani Sąsiedzi... Nie-za-długa historia o uciekaniu...

    Dzięki Ci Dobry Człowieku za to opowiadanie
    pozdrawiam
    bertrand236

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Konflikt polsko-ukraiński [wcześniej "Historia Bieszczadów"]
    Przez Czarek pl w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 1146
    Ostatni post / autor: 28-11-2021, 10:23
  2. O czym sąsiedzi dyskutują?
    Przez WUKA w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 16-02-2011, 19:27
  3. Niedługa relacja z niedługiego pobytu w Bieszczadach (12 - 20 maja 2008 r.)
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 14-06-2008, 23:57
  4. Historia Czarnej
    Przez Krzysztof Franczak w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 19-02-2008, 20:47
  5. Historia po 1989 r
    Przez lucyna w dziale Bibliografia Bieszczadów
    Odpowiedzi: 51
    Ostatni post / autor: 31-12-2007, 08:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •