W poniedziałek dla ogłady
Chcę pojechać gdzieś w Bieszczady
A we wtorek pod humorek
Już w Bieszczad pakuję worek
No a w środę myję skodę
Nie oszczędzam przy tym wodę
W czwartek zasie w całej krasie
Za Bieszczadem kreci łza się
Kończę wątek no bo w piątek
Ostudzono uczuć wrzątek
I miast wyjechać w sobotę
Wycyckano mnie z urlopem
Zakładki