Wklejam linki do pokrewnych wątków, odpowiedzi na Twoje pytanie szukaj w offtopach :)
Zimowa jazda samochodem po Bieszczadach
Samochody terenowe - jaki wybrać?
Wklejam linki do pokrewnych wątków, odpowiedzi na Twoje pytanie szukaj w offtopach :)
Zimowa jazda samochodem po Bieszczadach
Samochody terenowe - jaki wybrać?
Dzieki za odpowiedz ale mam nadzieje ze nie zamykasz wątku. :) Bo nie rozmawiamy tylko o terenówkach.
Buba- jesli chodzi o lade nive to naprawde fajny samochod. Ma swoj klimat jak sie podjezdza w Ustrzykach na parking. Mialem taka w poprzedniej firmie. Jezdzilo sie jak malym traktorem, byla glosna, ale za to w terenie swietna. Duzo strasznie pali ale za to czesci dosc tanie, jesli sie ma jak przywiezc czesci z Ukrainy.
Drobne rzeczy psuja sie niemilosiernie ale mozna naprawic mlotkiem i przecinakiem. Ciekawy samochod produkcji wschodniego brata.
Jednak bardziej polecam UAZ-a na tereny niezamieszkale i drugi samochod na ulice. Cenowo wyjdzie chyba tak samo. :) pozdrawiam.
Miałem kiedyś GAZ-a '67 rocznik, czyli dziadka UAZ-a (pomiędzy był jeszcze ŁAZ). Twardy samochód typu "gniotsja-niełamiotsja". Często się psuł, ale byle młotkiem można wszystko naprawić. Miał jednak jedna wadę, trzeba było uważać, żeby się nie wywrócić. Zależy wszystko od terenu, po jakim się jeździ, ale na stromych zjazdach można przekoziołkować. Mi się to osobiście nie zdarzyło, ale wiem, że można.
uaz tez pewnie dobry , ale pali chyba jeszcze wiecej i z tego co sie orientowalam dosyc trudno trafic na egzemplarz z blaszana buda a nie z plandeka (a plandeka cieknie i wieje :( ).
Poza tym mam wielki sentyment do łady bo mielismy samare i to byl wyjatkowo wspanialy samochod (no oprocz osobowego zawieszenia, ale to cecha fabryczna ktorej sie nie przeskoczy), wszedzie sie go dalo naprawic za pare zlotych, na ukrainie wszyscy sie na tym znali i chetnie podejmowali naprawy, i baaardzo odporny :) stad mi niwa przyszla do glowy- ze moze bedzie taka jaka samara tylko z wyzszym zawieszeniem
nasza skodusia tez jest kochana ale mam wrazenie ze od lady delikatniejsza i latwiej jej sie wszystko urywa...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Mnie wystarczylby SLUZBOWY i w teren po lesie lakach i do kosciolka w sam raz![]()
woodcraft is life craft
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki