Cytat Zamieszczone przez hormon_so Zobacz posta
Jednak bardziej polecam UAZ-a na tereny niezamieszkale i drugi samochod na ulice.
Miałem kiedyś GAZ-a '67 rocznik, czyli dziadka UAZ-a (pomiędzy był jeszcze ŁAZ). Twardy samochód typu "gniotsja-niełamiotsja". Często się psuł, ale byle młotkiem można wszystko naprawić. Miał jednak jedna wadę, trzeba było uważać, żeby się nie wywrócić. Zależy wszystko od terenu, po jakim się jeździ, ale na stromych zjazdach można przekoziołkować. Mi się to osobiście nie zdarzyło, ale wiem, że można.