O oznakowanie szlaków też nie masz się co martwić - jest dość dobre. Jednak mapę musisz nabyć, to jednak obowiązkowe wyposażenie. Ustrzyki Górne to chyba optymalne miejsce wypadowe, ale nie spodziewaj się pustek na szlakach.
O oznakowanie szlaków też nie masz się co martwić - jest dość dobre. Jednak mapę musisz nabyć, to jednak obowiązkowe wyposażenie. Ustrzyki Górne to chyba optymalne miejsce wypadowe, ale nie spodziewaj się pustek na szlakach.
Hej:)
Zdecydowanie Ustrzyki Górne (można oblecieć wszystkie połoniny parkowe prawie nie wspomagając się komunikacją zbiorową). Chociaż i z Cisnej też można zajść w kilka fajnych miejsc i się nie zanudzić. A i Wetlina jest OK. A poza tym w lecie oraz częściowo poza sezonem, funkcjonują w Bieszczadach busy prywatne, które solidnie wspomagają łazęgów, którzy chcą wracać do pkt wyjścia. Ruszasz z Wetliny górami do Brzegów Górnych, a stamtąd wracasz busem. Pan 'kapelusznik' w swojej furgonetce nawet nie jest takim zdziercą![]()
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Dziękuję Wszystkim za szybkie odpowiedzi :)
A już jak tak chętnie odpowiadacie i podpowiadacie to mam pytanie czy w Waszych sercach i umysłach są tylko Bieszczady czy inne tereny "pagórkowate" też nie są Wam obce i chętnie "szczytujecie"?
To może podpowiecie, gdzie jeszcze można się udać na wyprawę, bez auta, w celu uskutecznienia pieszych wędrówek? Może Beskid Żywiecki?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki