Szkoda schroniska ale myślę ze nie zabraknie ludzi z dobrym sercem którzy pomogą przy odbudowie.
Szkoda schroniska ale myślę ze nie zabraknie ludzi z dobrym sercem którzy pomogą przy odbudowie.
...póki co nastroje popielate... Smoluchów upija się dziś na smutno.. a rano pielgrzymka na zgliszcza...
ech- smutna wiadomość. Dobrze, że nikomu nic się nie stało.A planowałem pojawić się w tym roku !!![]()
Ostatnio edytowane przez buba ; 08-02-2010 o 20:36
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Jestem zrozpaczony.
Nie bede nakrecal atmosfery.
Jesli mozna zaproponowac - niechaj powstanie za posrednictwem Radka i Kasi konto - aby tacy jak ja mogli choc symboliczne 100 PLN mogli wpłacić.
Jestem z Krakowa - mam dosc daleko - ale jak bedzie dzien odbudowy - przyjade.
A tu moj zapis tego miejsca http://www.wojtekp.home.pl/public_ht...galeria53.html
Uklony dla wszystkich
Wojtek
...Dobre ludzie świat budują.. przypomniał mi się wiersz L. Staffa
PODWALINY
Budowałem na piasku
I zawaliło się.
Budowałem na skale
I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę
Od dymu z komina.
Jutro jadę na miejsce i zdam relację z planów, propozycji, stanu etc. etc.
I jeszcze raz dziękować... kłaniam się nisko...
To takie Magiczne miejsce .... dobrze tam było być... i wierzę, że uda się to odbudować...
Prawdziwa przyjaźń przychodzi wówczas, gdy cisza między dwojgiem ludzi nie jest męcząca....
Niestety nie byłam tam nigdy.
Ale kiedy widzę Wasze zdjęcia żal się robi.
Taki wychuchany, wypieszczony dom.
B.
strata nie powetowana :(
Kamil
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki