https://www.youtube.com/watch?v=tKXMTRyk59M, dla tych co nie lubią gór
https://www.youtube.com/watch?v=tKXMTRyk59M, dla tych co nie lubią gór
Ja też lubię, ale filmik oglądałem z przyjemnością
Bardzo dobry filmik, rodem z koszmaru! Pewnie stąd też połączenie jakiś Wodziłek z Bieszczadami -przecież w koszmarach nic nie jest racjonalne...
Cały film znalazłam na You Tube, tylko nie wiedząc czemu wycięto z niego właśnie fragment o Bieszczadach....."Zakochany anioł" zapamiętałam tytuł, tylko dzięki temu fragmentowi, bo przecież nie jedna osoba z nas chciałaby móc być tak przeniesiona i scen histerii z tego tytułu by nie robiła.
To zależy w jakiej sytuacji by się znalazła ;D Jeżeli face to face z niedźwiedziem, to mogłoby być różnie :) Niemniej poproszę o taki teleport
dla Wschodolubów, dla "Gruzinów" filmo-lektura obowiązkowa:
Sól Swnetii !
Na tubie jest kawałek z polskimi napisami:
http://www.youtube.com/watch?v=RLJXez_RkRM
cały bez napisów dla tych co pamimaju:
http://www.youtube.com/watch?v=zoVVuj95jDs
a na jakiś chomikujach jest cały z napisami do ściągnięcia.
Film oczywiście też propagandowy, ale ja bardzo lubię oglądac przedwojenne filmy propagandowe
Krótki filmik na wieczór "Pogórze Przemyskie i Bieszczady z lotu ptaka": https://drive.google.com/file/d/0B4j...ew?usp=sharing
sasanka zwyczajna:
- Żeby nie robić offtopików (co zwykło już być moim przywilejem na forum), przeniosę odpowiedź tutaj. Z filmów jakie wymieniasz ja wysoko cenię właśnie pierwszy -"Cześć, Tereska". Tereska w zasadzie grała tam siebie, to był jej pierwszy i ostatni film. No i mój kochany Zamachowski:) Symetria i Komornik jakoś mi się w ogóle nie podobały, wydały mi się zbyt płytkie -może miałam gorszy dzień albo się nie znam. Za Koterskim jakoś nie przepadam specjalnie, sama nawet nie wiem czemu, w zasadzie oglądałam tylko ostatnie (najbardziej znane) jego filmy i jakoś nie szaleję za nimi. Podobnie mam z filmami Smarzowskiego -jakoś już na wyźwięk samego nazwiska czuję wódkę w ustach i tak jakoś też nie do końca mi podchodzi ale to może przez tą wódkę. Oprócz pijańskich filmów, widziałam też jego film Róża -który jako jedyny mi się właśnie bardzo spodobał! Ciekawa jestem tej Idy też. "Wino truskawkowe" też jest fajne ale nie wgniata w fotel. Podobnie "Wszystko co kocham" i "Sztuczki". Czyli w zasadzie dobrych filmów jest trochę ale mi chodzi o to, żeby wyłowić w bieżącym polskim kinie jakąś perełkę, taką która mnie wciśnie w fotel, to mam faktycznie problem:) A w historii polskiego kina mam całą, ogromną masę takich filmów, tylko, że po 2000 roku to raczej ciężko mi coś skojarzyć. Tak przeglądając swoje ulubione filmy na filmwebie znalazłam takie, które mi się bardzo podobały:Niestety obecnie mamy podaż na głupie komedie romantyczne spaczające obraz rzeczywistości. Widzowie nie chcą chodzić już do kina na filmy rozprawiające o ludzkiej egzystencji by nie daj Boże zakłóciły ich spokój, a co gorsza zmusiły do zastanowienia się nad sobą i tym co wokół nich. Oni chcą się po prostu dobrze bawić i za nadto nie wytężać umysłu. Twórcy, którzy to dostrzegli z pewnością zbili na tym nie zły kapitał.
>W zasadzie od 2000 roku dobrych filmów jest zaledwie garstka.<
Myślę, że aż tak źle to nie jest bo w tym czasie powstało naprawdę wiele bardzo dobrych filmów. Przykładowo: Cześć Tereska, Symetria, Komornik, Ida, Plac Zbawiciela, Chcę się Żyć, Wszystko będzie dobrze, Dzień świra, Wszyscy jesteśmy Chrystusami i wiele innych, nie zapominając o twórczości Wojtka Smarzowskiego. Trzeba zwrócić uwagę na to, że mamy sporo młodych twórców, których filmy nie są nabywane przez wielkie sieci kinowe lecz małe kina trudniące się sztuką alternatywną.
http://www.filmweb.pl/film/Ksi%C4%99stwo-2011-601503 -Księstwo
http://www.filmweb.pl/film/Las-2009-532235 -Las
Ten drugi polecam tylko masochistom "nudnego" kina, bo jest czarno biały, praktycznie się w nim nie mówi i nie ma żadnej akcji a tematyka nie jest przyjemna. Za to polecam wszystkim tutaj film "Księstwo".
Za film wszechczasów (nie polski) uważam "Zwierciadło" Andrieja Tarkowskiego. Kilka lat musiało minąć abym dojrzała do jego filmów. Na pierwszy strzał poszedł przystępny (ale fenomenalny) film Stalker z przepięknymi zdjęciami. Jeśli chodzi o ludzi kina to absolutnym mistrzem wszechczasów jest dla mnie Charlie Chaplin, czyli człowiek orkiestra
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki