Szanowny Panie! Pomysł popieram w całej rozciągłości. Mozesz szykować prezentację.
Szanowny Panie! Pomysł popieram w całej rozciągłości. Mozesz szykować prezentację.
bertrand236
Mnie też się ten pomysł podoba jak by co dysponuje paroma fotkami z tamtej strony naszych górek i mogę się podzielić :)
Chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle......:oops:
Agnieszko ! Miałem okazję zobaczyć próbkę Twoich zdjęć i chętnie obaczyłbym więcej ale...
Ale jest pewne ALE, przed którym już mnie przestrzegał Bertand sugerując skrócenie prezentacji coby nie zanudzić towarzystwa.
Nie da rady skrócić czas z 40 min do 30-stu i jeszcze przyjąć inne zdjęcia.
Zaproponowałem na wstępie czas ok 40 min, bo udowodnione jest naukowo że czas trwania godziny lekcyjnej jest optymalny aby kojarzyć i przeżyć czyjeś tworzenie.
Don Enrico rozumiem rozumiem tyle zdjęć a tak mało czasu :) jakby co to już wiesz gdzie się zgłosić :)
Chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle......:oops:
Eee tam długa. Taki sobie spacerek po lasach, łąkach i bagnach Szczegóły w maju na miejscu, jesli chętni się znajdą...
Marcin
Ja już się znalazłem
bertrand236
A ja gromadzę chętnych do kąciku WSCHODNIEGO.
Chętnych do oglądania zdjęć ze wschodnich klimatach przez dwie godziny (w kąciku) wschodnim.
Plany powoli się krystalizują, może więc małe resume.
Piątek:
- Nijaki marcins twierdzi, że zna w okolicach Chryszczatej ścieżkę, gdzie rzekomo występuje flora, a i podobno fauna może się zdarzyć, i pragnie się tym podzielić.
- SB organizuje drużynę, która miała by sprawić powrót Lwowa do macierzy.
Sobota:
-Osiągnięcie szczytu (na) Tarnicy
-albo też (do czego ja się skłaniam) na styku trzech granic (przełęcz wyżniańska- Rawki- Kremenaros- Rawki- UG)
Sobota- obrady plenarne:
Część oficjalna
- Marcowy wręcza powsimordowe nagrody, gratulacje, łzy szczęścia
- Wręczenie KIMBowych plakietek - Hero (?)
-Pokaz zdjęć przygotowany przez don Enrico ( nick sugeruje, że będą to zdjęcia z Hiszpanii )
- WUKA czyta wiersze WUKI, czossi śpiewa dopóki jest trzeźwy
Część nieoficjalna
- Tańce hulanki, swawole do białego rana, ledwie karczmy nie rozwalą, ha ha, hi hi !
Niedziela:
- Jedzie pociąg z daleka, a konkretnie z Majdanu. Tym razem to ja zbieram chętnych.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki