Jak zwykle Pikuj przywitał was piękną pogodą:)Może następnym razem widoczność ciut bedzie lepsza:)Znając was nie odpuścicie.ps. a to dlatego że mnie z wami nie było:))))))))
Jak zwykle Pikuj przywitał was piękną pogodą:)Może następnym razem widoczność ciut bedzie lepsza:)Znając was nie odpuścicie.ps. a to dlatego że mnie z wami nie było:))))))))
Na dole w Husnym nie było tak źle,nie było co prawda widać Pikuja ale w drugą stronę widoczki były fajne. Jazda się zaczynała jak się wyszło z lasu. Trzeci raz byłem na Pikuju i tyle samo widziałem za każdym razem ale nie odpuszczę
Moje są góry, górki i góreczki:)
Pikuj tym razem nas nie rozpieszczał... chmury nie mogły się przewalić przez główny grzbiet Bieszczadów Wschodnich... z trudem zlokalizowaliśmy obelisk na szczycie... gdyby nie charakterystyczne wychodnie skalne... na koniec Husne i nagrobki z dawnych słupków granicznych... a w przyszłości jakieś foty towarzyskie...
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Podstawa udanej wyprawy to dobry PLAN. Nie mieliśmy takiego i postanowiliśmy to uzupełnić wykorzystując czas przekraczania granicy.
Na przejście w Krościenku zjechaliśmy razem z poranną zmianą pograniczników i przystąpiliśmy do obrad.
Metodą demokratyczną ustaliliśmy kto jest uprawniony do głosowania i jaka jest siła głosów. Przyjęta formuła że ilość postów na forum daje większą wagę gwarantowała uzyskanie optymalnego planu.
Osoby uchylające się od głosowania zostały zagrożone wypunktowaniem na czerwono na forum.
W drugiej transzy głosowań ustalamy preferencje na dzisiaj :
-czy będą to kulturalno-historyczne
-czy po prostu krzaki.
I cała demokracja byłaby świetna gdyby pogranicznicy nie spiepszyli naszych planów.
Tak szybko przepuści nas przez granicę że nic nie zostało ustalone.
Cóż nie pozostało nic innego jak udać się do najbliższego ukraińskiego sklepu celem odstresowania.
Demokracja nie wypaliła i znowu wyszło jak wyszło. Założyłem hełm i wydałem rozkaz : kierunek Drohobycz
-ale wcześniej pozwoliłem na chwilę odstresowania (patrz->fot)
Twarze są zasłonięte zgodnie z dwoma ustawami
1.o wychowaniu w trzeźwości
2.o ochronie danych osobowych (od lewej :sirBazyl, Wiewiórka, B.Miller, Pierogowy)
Aha, aha, aha. !
pozdrawiamy serdecznie zaprzyjaźnioną ekipę z województwa krośnieńskiego.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki