A więc dzielę się (co oczywiste, bo przecież obiecałem) z ogromną radością - bo za wszystko zapłacisz kartą visa, lecz uśmiech na twarzy Pani Dyrektor szkoły w Komańczy jest bezcenny - i nadzieją, że mnóstwo forumowiczów wesprze tę wspaniałą akcję a "buboidalnych" będzie jak najmniej. Rozmawiałem z Panią Dyrektor dwukrotnie; najpierw rano o 8.20 przez telefon (ci co mnie znają wiedzą, że trzeba kataklizmu bym o tej porze był na nogach) - dowiedziałem się, jakie książki są najbardziej potrzebne. Ponieważ jest to Zespół Szkół, zaludniają go i 5 letnie bąble i 10 latki i 15 letnie Laski oraz "laskowie". Potrzebne są więc bajki i książki edukacyjne dla maluchów, klasyczna oraz współczesna literatura dla młodzieży oraz pozycje popularnonaukowe, quasi encyklopedyczne i encyklopedyczne dla młodych ciekawskich. Kupiłem więc i zawiozłem m.in: Baśnie Andersena i inne bajkowe książki, Anię z Zielonego Wzgórza i Szatana z siódmej klasy, znienawidzone lektury, jak Quo Vadis, Ogniem i mieczem i kilka dziecięco-młodzieżowych pozycji z serii Ilustrowana Encyklopedia Wiedzy. I farta miałem wyjątkowego; byłem w Komańczy po 16 i spotkałem się z wychodzącą właśnie ze szkoły Panią Dyrektor. Chwilę pogadaliśmy - wiem, że mam jeszcze trzy miesiące, by podrzucić do Komańczy parę fajnych książek. Do czego zachęcam Wszystkich!!!!!!




Odpowiedz z cytatem

Zakładki