Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: ...pogoń za sztukmistrzem z Lutowisk w krótkich odcinkach czasu skacząc to tu to tam.

  1. #11
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: ...pogoń za sztukmistrzem z Lutowisk w krótkich odcinkach czasu skacząc to tu to

    Następne piętnaście minut upłynęło nam na... milczeniu. Milczenie nie zawsze oznacza ciszę. Pojazd wypełniło mlaskanie i szelest papierków z Kriłek , a po chwili na trawienie wleciało odrobinę paprykówki Nemiroffa, w skali smakowej całość porównywalna do pizzy w Orliku. Minął nas trąbiąc jakiś VW . Nie wiem co za model ale idę o zakład że passat kombi. Wyjątkowo zakwitły ostatnimi laty w strefie nadgranicznej, posiadają ponadwymiarowy zbiornik paliwa w związku z czym, jak znalazł gdy ktoś zamierza handlować paliwem od wschodnich braci. Im dalej na południe tym zimniej i więcej śniegu za oknami. Śnieg jest śnieg, wypić zawsze można... Nawiew nie należał do sprawniejszych w tym modelu, ale za to centralne płynne spisywało się na medal. Ululaliśmy się na sto i dwa, nim dojechaliśmy do Czarnej, załoga kanapy numer dwa , czyli Igor i Ja!
    - odpuszcza co nie?
    - oj, daj Boże odpuszcza...
    - kierowca! patataj patataj... - co w slangu wrogów porannego kaca znaczy ni mniej ni więcej jak to że dobrze się jedzie i oby tak dalej. Przed nami misja nietuzinkowa. Igor ma jeszcze dziś wieczorem wystąpić w roli korespondenta na żywo , jednej ze znanych i lubianych rozgłośni radiowych, tłumacząc wyższość podróżowania autostopem nad publiczną komunikacją. Zadzwonił dwa dni wcześniej że jedzie w Bieszczady na stopa, bo mu w redakcji kazali. Tymczasem kulisy tego zlecenia majaczą coś o zaśnięciu podczas mszy w konfesjonale, przy ważnej uroczystości państwowej z udziałem władz i znakomitych gości. Może by i się upiekło, ale zapomniał skręcić volume, a lubi sobie pochrapać. Skwitował tłumacząc że "większość twierdzi że większość to idioci". I racja.
    ...Spytacie gdzie ta pogoń, kim jest sztukmistrz z Lutowisk. Ano nazbyt tajemnicza postać aby o niej samej opowiadać. Widziałem Go tylko raz.. i chyba ostatni, ale nie wykluczam możliwości, że się to kiedyś jeszcze raz wydarzy. Szybki kwaterunek w ośrodku BPNu, i równie szybkie wyjście do miasteczka. Igor miał tu znajomych , którzy objechali autostopem całą Europę i wybrali się kiedyś starym hippisowskim szlakiem do Indii za 30 dolarów. Trasa obrosła w legendę, tłuką się nią głównie Niemcy i Holendrzy, podążając camperami na Goa, ale co jakiś czas, jakiś szalony Polak wybiera się w podróż , która odmienia. Przyznam że sam nie raz o tym myślałem, kto wie, cytując Foresta Gumpa "Życie jest jak pudełko czekoladek"*.
    Spryt to podstawa, urabiając się do potęgi -entej Igor wymanewrował się z telefonicznej relacji, przeprowadzając wywiad ze znajomymi, w którym sam lekko ciepły, powiedział może ze trzy zdania, a resztę dokończyli już ludzie, dla których bycie na drodze jest czymś więcej niż tylko przemieszczaniem się z punktu A do punktu B. W chwili gdy my tu sobie gadu gadu, Oni są już w Ekwadorze. Pamiętam zdanie którym zakończyli opowieść: "Jeśli ktoś chce zacząć podróżować, niech przestanie w końcu na coś czekać, tylko zacznie żyć!" Kotłowały mi się te słowa w głowie następne pół godziny, gdy wracając na nocleg, mijaliśmy puste, ciemne i zimne ulice Lutowisk. Wiatr kołysał latarniami i grał w kilku piszczących tonacjach. Klimat, jak w zapyziałej dziurze na Alasce, z tą różnicą że to zapyziała dziura w Bieszczadach, i choć mróz, to wspomnienie o niej rozgrzewa serducho. Światło w Barze Ryś zapraszało na grzańca, grzech było odmówić.. w środku za zasłoną z kocy siedziało dwóch miejscowych i miła obsługa, w telewizji leciał jakiś głupkowaty program , jak oni stękają czy coś w podobny deseń. Rozmowa kręciła się w okolicach reinkarnacji, by po chwili zejść na Chasydów... Opowiadałem jak zeszłorocznej zimy, również w tym samym miejscu wylądowałem z Danielem, i pijąc w ośrodku grzańca przed snem, słuchaliśmy na pełny regulator aktorów teatru "Rampa" i muzyki ze spektaklu "Sztukmistrz z Lublina", postanowiliśmy rano mimo śniegów wybrać się na cmentarz żydowski.
    Chwiejnym krokiem, wspierając się o siebie, pełznąc na kwaterę, śpiewaliśmy Chwalmy Pana. Po otworzeniu drzwi, pod nogami przebiegł nam spory szczur, na co mój kompan drąc się: - sztukmistrz z Lutowisk, łapiemyyyyyyyyy....!!!! Jął krzyczeć i biegać po holu... nie długo, niemalże wrodzony brak równowagi wyrżnął Igorkiem o ścianę do tego stopnia, że zapał mu jakby zgasł....

    Pogoń... tak.. ale za wspomnieniami... za czymś nieuchronnie ulotnym...

    Kunec

    * "Ogry są jak cebula" tak mawiał Shrek

  2. #12
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: ...pogoń za sztukmistrzem z Lutowisk w krótkich odcinkach czasu skacząc to tu to

    Niczym Wojski ...............
    wszyscy myśleli, że opowiadanie trwa jeszcze,
    .................... a to echo grało.

  3. #13
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: ...pogoń za sztukmistrzem z Lutowisk w krótkich odcinkach czasu skacząc to tu to

    nie no..rewelka.. zreszta jak zwykle.. :)
    babcia o zlotych zebach i jej wanna, zaloga kanapy nr dwa, sztukmistrz, h9-tka w czesciach, stary hippisowski szlak do indii - nie mam slow trzykropku! napisz cos jeszcze!

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    .
    - Ech... piękny kraj nieprawdaż?
    .
    ech..


    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    ..Pomyślałem sobie, że muszę skombinować do pokoju na ścianę tabliczkę, z napisem "ul.Wolności" , trzeba tylko znaleźć jakiś opuszczony budynek do rozbiórki.. i chyba już wiem który to będzie.
    udalo sie?
    nie ma to jak fajne tabliczki na sciane w pokoju :D

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    Prawdę mówią , że trzeba uważać o czym się marzy , bo może się spełnić.
    oj tak.. mozna sie nieraz bardzo zdziwic...
    Ostatnio edytowane przez buba ; 20-03-2010 o 15:46
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  4. #14
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: ...pogoń za sztukmistrzem z Lutowisk w krótkich odcinkach czasu skacząc to tu to

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    udalo sie?
    nie ma to jak fajne tabliczki na sciane w pokoju :D
    ..jeszcze nie.. ale planowanie trwa... upatrzyłem już tabliczkę, starą i pordzewiałą... oraz ruderę do rozbiórki... szukam łoma... hehe.. następna misja będzie po łup...

  5. #15
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: ...pogoń za sztukmistrzem z Lutowisk w krótkich odcinkach czasu skacząc to tu to

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    ..jeszcze nie.. ale planowanie trwa... upatrzyłem już tabliczkę, starą i pordzewiałą... oraz ruderę do rozbiórki... szukam łoma... hehe.. następna misja będzie po łup...
    mam nadzieje ze z misji bedzie relacja a jakby byly przypadkiem dwie tabliczki... to pamietaj o mnie..

    i jeszcze mam malutkie pytanko- czy "zlotousta babuszka" nie byla przypadkiem z wioski rosochy? bo ten fragment relacji nie daje mi spokoju
    Ostatnio edytowane przez buba ; 20-03-2010 o 17:40
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Chreptiów wraca do Lutowisk
    Przez Henek w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 41
    Ostatni post / autor: 24-10-2017, 00:02
  2. Do Łopienki przez Hyrczę – opowiadanie w 5 odcinkach.
    Przez Wojtek Pysz w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 07-10-2015, 20:23
  3. Pytania o naturę czasu...
    Przez trzykropkiinicwiecej w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 10-02-2013, 14:56
  4. Ukraina rezygnuje ze zmiany czasu
    Przez machoney w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 27-09-2011, 08:58
  5. Dzwony z Lutowisk
    Przez batmanek w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 19-10-2009, 19:06

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •